
Niemałą burzę wśród kibiców wywołał dzisiaj będący na wypożyczeniu Rolando.
Reprezentant Portugalii przybył do Interu Mediolan na zasadzie wypożyczenia z portugalskiego FC Porto. Po dobrej grze większość fanów spodziewała się wykupienia Rolando, tymczasem wychodzi na to, że zawodnik wróci do ojczyzny.
- Porto jest w moim sercu i zawsze będę kibicował tej drużynie - powiedział dziennikowi A Bola
- Oni przeżywają trudny czas i praktycznie nie liczą się w walce o tytuł. Moja przyszłość jest niepewna. W futbolu wszystko dzieje się tak szybko. Wciąż nie wiem co się wydarzy. Jedno jest pewne - wciąż mam do wypełnienia kontrakt z Porto.
28-letni Portugalczyk wystąpił w tym sezonie w 20 meczach włoskiej Serie A. Jest jednym z wyróżniających się piłkarzy, podporą obrony.
Komentarze (9)