
Przyszłość Rolando dalej nie jest rozstrzygnięta. Portugalczyk stracił okres przygotowawczy z FC Porto, a dalej nie wie jakich barw będzie bronił od przyszłego sezonu.
Jak donosi dzisiejsze O Jogo, 28-latek jest sfrustrowany i postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Zgłosił się do swojego agenta, aby ten zorientował się, jak może wyglądać wyjście z tej trudnej sytuacji za pomocą Prawa Webstera.
Prawo Webstera pozwala zawodnikowi, który ukończył 28 lat, rozwiązać kontrakt z klubem po min. 2 latach gry w nim, płacąc kwotę równą jego zarobkom, które uzyskałby w latach, które pozostały mu do końca kontraktu. W przypadku Rolando chodzi o roczną pensję, gdyż jego umowa wygasa za 12 miesięcy.
Jak widać, determinacja zawodnika urodzonego w Republice Zielonego Przylądka jest ogromna. Miejmy nadzieję, że sytuacja szybko się wyjaśni i będziemy mogli od przyszłego sezonu podziwiać jego grę w niebiesko-czarnych barwach.
Komentarze (12)
Pozdr.