AS Roma znalazła się w trudnej sytuacji. Rumun Christian Chivu, którego umowa wygasa za rok, nie ma zamiaru przenieść się do Realu Madryt i rzymianie, jeśli po sezonie nie chcą stracić zawodnika zupełnie za darmo, muszą oddać go do Interu Mediolan. Wszystko wskazuje na to, że za bezcen.
Jeszcze kilka dni temu działacze Nerazzurrich byli skłonni zapłacić za zawodnika 15 milionów euro i dodatkowo dorzucić połowę praw do karty - Victora Obinny. Oficjalnie jednak Inter wycofał się z transakcji, więc teraz ta oferta jest już nieaktualna. Mistrzowie Włoch i owszem mogą kupić Chivu, ale za kwotę dużo niższą.
"Real kontaktował się ze mną także w ostatnich godzinach. Ja jednak jasno powiedziałem po raz ostatni, że Chivu nie jest zainteresowany przeprowadzką do Hiszpanii. Chce przejść do Interu. Teraz jednak to Prade musi iść do Morattiego, by sprzedać zawodnika. W tej sytuacji warunki się zmieniają i kwota nie będzie już tak wysoka." - powiedział menedżer piłkarza Giovanni Becali.
Roma albo zaakceptuje ofertę Interu która może być niższa niż 10 milionów euro lub po sezonie straci Chivu zupełnie za darmo.
Jeszcze kilka dni temu działacze Nerazzurrich byli skłonni zapłacić za zawodnika 15 milionów euro i dodatkowo dorzucić połowę praw do karty - Victora Obinny. Oficjalnie jednak Inter wycofał się z transakcji, więc teraz ta oferta jest już nieaktualna. Mistrzowie Włoch i owszem mogą kupić Chivu, ale za kwotę dużo niższą.
"Real kontaktował się ze mną także w ostatnich godzinach. Ja jednak jasno powiedziałem po raz ostatni, że Chivu nie jest zainteresowany przeprowadzką do Hiszpanii. Chce przejść do Interu. Teraz jednak to Prade musi iść do Morattiego, by sprzedać zawodnika. W tej sytuacji warunki się zmieniają i kwota nie będzie już tak wysoka." - powiedział menedżer piłkarza Giovanni Becali.
Roma albo zaakceptuje ofertę Interu która może być niższa niż 10 milionów euro lub po sezonie straci Chivu zupełnie za darmo.
Komentarze (0)