
Marco Rossi nie kazał długo czekać na odpowiedź na skruchę Christiana Chivu. Młody stoper Bari przyjmuje przeprosiny Rumuna.
-Przyjmuję przeprosiny. Jako chrześcijanin nie żywię urazy. Wiem, że każdego z nas, piłkarzy może kiedyś bardzo ponieść. Teraz, niech odpowiednie osoby osądzą to zdarzenie i wydadzą werdykt. Szkoda tylko, że sędzia tego nie zauważył, pomogłoby nam to w meczu. Materazzi? Powiedział mi żebym wyluzował, bo i ja wylecę z boiska.
Komentarze (23)
Pietros poprawic,za co,ogarnij sie,Bari gralo fair play,nie ich wina ze nie mielismy sposobu na gre, i frustracja sie wdala w szeregi zespolu
<br />
<br />
PS. Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamien. czy jakos tak
A Rossi nie ma się co martwić bo kara dla Rumuna będzie na pewno. Klub przed meczem z Romą też to odczuje:/