
Erick Thohir poszukuje dla klubu nowych inwestorów w trybie pilnym. Wszystko z powodu mało prawdopodobnego awansu do gry w fazie eliminacyjnej Ligi Mistrzów i wiążącej się z tym złej sytuacji finansowej.
W zeszłym roku finansowym Inter zanotował stratę 140 milionów euro, która miała spaść w tym roku. Jednak bez gry w Lidze Mistrzów może być o to ciężko. Lekiem na niepewność finansową klubu jest wprowadzenie nowych udziałowców. Tutaj do akcji wkracza Goldman Sachs Hong Kong, którego zadaniem będzie znalezienie partnerów dla Interu na azjatyckim rynku. Pierwsza propozycja to Suning Commerce Group, która niedawno kupiła Jiangsu z Chinese Super League i jest skłonna wyłożyć kwotę rzędu 60-90 milionów euro za 20% udziałów w Interze.
Jednak niewielu inwestorów zgodzi się przyjść do klubu bez klarownej sytuacji odnośnie tego, jak prowadzony jest klub. Druga opcja to Wang Jing. 44-latek był bliski zakupu 15% udziałów jeszcze przed tym, jak większościowy pakiet nabył Erick Thohir, jednak wtedy jego ruchy finansowe zablokował chiński rząd. Po rozwiązaniu tego problemu Jing może ponownie spróbować porozmawiać z działaczami Interu.
Trzecia opcja to Chem China, właściciele firmy Pirelli.
Bez względu na to, kto zdecyduje się na zakupy udziałów jest bardzo prawdopodobne, że będzie się starał regularnie zwiększać ilość swoich udziałów i ostatecznie zostać większościowym udziałowcem w klubie.
Komentarze (17)
Niech Indor sprzedaje czym prędzej klub Chinczykom, bo sam nie ma pieniędzy, by wyprowadzić Inter na prostą.
Jesli jest inwestor z zapleczem finansowym, to wystarczy, że wykupi nazwę stadionu na 100M €. Drugie rozwiązanie zorganizowanie turnieju w którym Inter i 2 drużyny amatorskie wezmą udział, Inter wygrywa i inkasuje kwotę X.
Pomysłów podejrzewam jest dużo więcej, choćby reklama na bannerach, koszulkach etc.
Mówiąc kolokwialnie będzie hajs, to się rozwiąże dużo problemów, będzie hajs - będzie zabawa
Sądzę, że inwestor jest potrzebny z dwojga powodów. Pierwszy długi i brak awansu do Ligii Mistrzów, straty mają byc zrekompensowane zastrzykiem środków pozyskanych ze sprzedaży udziałów klubu. Drugi budowa nowego stadionu bądź renowacja i kupno San Siro na własność. Widać po finansach Juve co daje własny, nowy stadion.