
Bukayo Saka, skrzydłowy Arsenalu, udzielił wywiadu dla Prime Video przed spotkaniem z Interem. Oto jego wypowiedź:
Właśnie odkryłem, że Twoje imię w języku Yoruba, używanym w południowej Nigerii, oznacza „ten, który przynosi szczęście i radość”. To naprawdę cudowne imię.
- Tak, bardzo podoba mi się moje imię, dziękuję.
Czy Arteta zna znaczenie Twojego imienia?
- Wątpię - nie wydaje mi się, aby je znał.
Zawsze mówisz o szczęściu. Szczęście jest powodem, dla którego grasz w piłkę nożną. Czy jesteś gotowy wnieść szczęście i radość na boisko?
- Tak, właśnie dlatego gram w piłkę nożną. Aby mieć uśmiech na twarzy i sprawiać radość kibicom, zwłaszcza kibicom Arsenalu. Nie mogę się doczekać, kiedy wyjdę na boisko.
Wiele mówi się o Twoich obecnych trudnościach. Co się dzieje?
- Myślę, że ten moment jest całkowicie normalny. Zespoły przeżywają złe chwile, nie grają na swoim najlepszym poziomie, ale muszą pozostać zjednoczone i wrócić na ścieżkę zwycięstwa. To właśnie robimy teraz, chcemy jak najszybciej zacząć wygrywać. Nie słuchamy, co mówią o nas inni, krytyka nie ma znaczenia. Zaczynamy od najbliższego spotkania i kolejnego meczu z Chelsea, skupiamy się tylko na zwycięstwie. To jest nasz cel.
Jak to jest grać z Havertzem?
- To bardzo dobry zawodnik. Odkąd przybył do Arsenalu, cały czas się poprawia i stanowi ogromne zagrożenie w polu karnym. Bardzo lubię z nim grać.
Komentarze (0)