
Po transferze do Basel Walter Samuel rozmawiał z lokalną prasą, której podczas konferencji prasowej wyjaśnił dlaczego zdecydował się na grę w Szwajcarii po wielu sukcesach z Interem Mediolan.
- Zwycięstwa to już przeszłość. Jestem wdzięczny, że Basel mi zaufała. Myślę, że mogę pograć jeszcze kilka lat na dobrym poziomie. Krytyka z Włoch? Szczerze mówiąc - nie obchodzi mnie to. Ja osobiście dostałem tylko pozytywny odzew dotyczący mojego wyboru. Basel ma wielką renomę.
- Nie wybrałem SSL dla pieniędzy, ale dlatego, że jestem zmotywowany do gry. Nie jestem hipokrytą, pieniądze są ważne, ale tutaj jestem przede wszystkim dla dobra futbolu. Teraz chcę wygrać Puchar i Ligę i zajść tak daleko, jak to tylko możliwe w Lidze Mistrzów. Mamy bardzo duży i silny skład. Kiedy będę gotowy chce pomóc drużynie.
- Nie lubię przydomku "The Wall". Może nie tyle nie podoba, co sprawia, że jestem zakłopotany. Ale jeśli fani postanowili tak mnie nazywać... wydaje mi się to nieco przesadzone, ale wielu graczy dostaje swoje pseudonimy i mi trafił się taki, jak się trafił.
Komentarze (4)