
Jako dziecko sympatyzowałem drużynie Milanu – przyznał Santon w rozmowie z dziennikarzem La Gazzetta dello Sport – Przede wszystkim dlatego, że występował tam Marco Van Basten, który był postacią mityczną. Teraz jednak mogę powiedzieć, że nigdy nie zagram ani w Milanie, ani w Juventusie.
Jak oceniam dotychczasowy sezon w moim wykonaniu? Dałem z siebie do tej pory jedynie 40% z moich możliwości, ale teraz chcę się przyczynić do sukcesów Interu. Poza tym chciałbym pomóc reprezentacji Włoch do lat 21 w zakwalifikowaniu się do Mistrzostw Europy, oraz przekonać Marcello Lippiego, aby zabrał mnie na Mistrzostwa Świata do Republiki Południowej Afryki – zakończył 19-letni obrońca.
W tym sezonie Davide Santon zagrał jedynie w sześciu spotkaniach: pięciu w Serie A oraz jednym w Lidze Mistrzów, przebywając na boisku w sumie przez trzysta cztery minuty.
Komentarze (19)