
Maurizio Sarri wziął udział w konferencji prasowej zorganizowanej przed jutrzejszym meczem Interu z Juventusem. Oto co powiedział zgromadzonym dziennikarzom trener naszych jutrzejszych rywali m.in. na temat tego meczu:
- Nie mogę przekonywać piłkarzy do swoich decyzji. Ja muszę podejmować decyzję. To w porządku, że piłkarze są źli, że nie grają. Uważam to za pozytywną, nie negatywną reakcję.
- Moja praca na tym polega, żeby podejmować decyzje. Nie mogę przejmować się tym jak na nie zareagują piłkarze. Ich irytacja może skutkować, że trafię na nagłówki gazet, ale to dobrze bo dostrzegam w tym pozytywny przejaw ambicji.
- Jesteśmy w tabeli za silną drużyną, w dobrej formie, o czym świadczy ich wspaniały występ przeciwko Barcelonie. Nie możesz powiedzieć, że jeden czy drugi zespół jest w tym meczu faworytem. Mecz Interu z Juventusem jest jednym z tych doświadczeń, w którym każdy chce być jego częścią. Mecz będzie oglądany przez ludzi na całym świecie, więc dostrzegam w nim tylko same pozytywne rzeczy.
- Inter to silna drużyna, solidna i kiedy przejmuje kontrolę nad meczem staje się niebezpieczna. Gdy nie są w posiadaniu piłki dobrze sobie radzą i dobrze bronią. W tym sezonie widziałem świetnie grający Inter.
- Conte jest jednym z najlepszych trenerów na świecie i udowodnił to wszędzie, gdzie pracował. Jeśli chcesz jutro zobaczyć pojedynek Conte vs. Sarri , a nie Inter – Juventus, to nie zrozumie twojego podejścia.
- Powiem, że znaczenie tego meczu w wyścigu o tytuł jest bliskie zeru. Jest za wcześnie, nie ma one znaczenia, gdy do rozegrania masz jeszcze 31 kolejek.
- Chodzi o proces rozwoju drużyny. Ważniejsze od wyniku jest udowodnienie, że możemy wyjść na San Siro by zagrać dobry mecz i z mentalnością silnego zespołu. Błędem jest myślenie, że sprawa tytułu zostanie rozstrzygnięta na początku października.
- Zmieniliśmy kilku zawodników, nasz styl gry i zagramy przeciwko drużynie, która radykalnie się ostatnio zmieniła w porównaniu do ostatnich sezonów.
- Koncentrujemy się na podnoszeniu jakości naszych występów, co pozwoli i ułatwi nam osiągać w spotkaniach korzystne rezultaty. Musimy skoncentrować się na naszym występie i dostosowywaniu się do innego systemu gry. Bardzo pragnę doświadczyć tego spotkania. Będzie to bardzo otwarty mecz i każdy wynik będzie tutaj możliwy.
- Każdy ocenia zakończone spotkanie na bazie tego, jaką piłkę nożną chce oglądać. Zamierzamy tam pojechać i zagrać naszą piłkę. Ludzie tak dużo mówią o pragnieniach, determinacji i głodzie zwycięstwa, ale są to z pewnością naturalne elementy każdego profesjonalisty. Ja wole skupić się na jakości i stylu.
- Zobaczymy czy będziemy w stanie zaadoptować się do sytuacji i naszych przeciwników, przed którymi jutro staniemy. Lubię oglądać drużyny, które mają określony styl grania w piłkę i konsekwentnie się jego trzymają.
- My wiemy, że trener ma do podjęcia 100 różnych decyzji w ciągu jednego dnia, więc nieuchronnie popełnia błędy. Zdolność do ograniczania błędów do minimum to cecha świetnego trenera.
- Statystyki pokazują, że Inter ma obecnie najmocniejszą defensywę w Serie A. Chodzi tutaj o klasę poszczególnych zawodników. Mają najlepszą defensywę, ponieważ cały zespół jest solidny i pracuje w defensywie. Są solidnym przeciwnikiem.
- Zobaczymy, którzy napastnicy są w najlepszej formie i kto będzie najbardziej potrzebny, żeby skutecznie zaatakować Inter. Z pewnością nie będzie to łatwe.
- Jeśli porażka na początku października sprawi, że będzie miała negatywny wpływ na naszą psychikę, to znaczy, że nie jesteśmy gotowi do osiągania wielkich rezultatów, sukcesów.
- Niestety, walczyłem o to, żeby Bernardeschi grał na pozycji, która najbardziej mu odpowiada. Myślę, że to co zrobił i gdzie grał w meczu z Bayerem Leverkusen mu odpowiada. Dobrze sobie wtedy poradził i później dobrze radził sobie tam również na treningu.
- Niezależnie od tego czy Bernardeschi zagra jutro czy też nie, wolałbym żeby o tym dowiedział się ode mnie, a nie od dziennikarzy. To forma szacunku, którą jest winny każdy trener swojemu zawodnikowi.
Komentarze (0)