
Wydawało się przed sezonem, że Martin Satriano przez najbliższą kampanię ligową będzie zdobywał doświadczenie w jednym z klubów Serie B. Tymczasem młody Urugwajczyk został w drużynie Simone Inzaghiego. La Gazzetta dello Sport tłumaczy dlaczego działacze Nerazzurrich zdecydowali się pozostawić go w Mediolanie.
Simone Inzaghi postanowił w okresie przygotowawczym przyjrzeć się bliżej umiejętnościom urugwajskiego snajpera. Po przygotowaniach trener Interu był pod wrażeniem łatwości , z jaką 20-latek chłonął przekazywaną mu wiedzę. Duże znaczenie miało także to, że przejawiał ogromną chęć do nauki. Zdecydowano, że Satriano będąc czwartym napastnikiem w kadrze i trenując codziennie z m.in. Dzeko czy Sanchezem nauczy się więcej, niż w drużynie z drugiego szczebla rozgrywek ligi włoskiej. To dlatego zdecydowano się pozostawić go w Mediolanie. Niewykluczone jednak, że w styczniu Satriano zostanie wypożyczony do drużyny, gdzie będzie mógł grać regularnie oraz gdzie będzie mógł pokazać to czego nauczył się w pierwszej części sezonu.
Komentarze (3)