
Po czterech latach Giuseppe Sculli opuszcza Genoe. Były zawodnik Modeny, Chievo Verona, Bresci i Messiny przenosi się do Interu Mediolan.
Zawodnik kilka dni temu pożegnał się z kibicami Genoi, klubu, który przyjął go dobrze i dał mu szansę zaprezentować swoją jakość oraz elastyczność taktyczną. Teraz, 29 - latek przechodzi do Interu. Beppe ma za zadanie zastąpić w drużynie Nerazzurich Mario Balotellego. Bomber di Calabria wydaje się być zawodnikiem idealnie pasującym to taktyki Rafaela Beniteza (4-2-3-1).
[hide]W swojej karierze Sculli występował na kilku pozycjach: zdarzało mu się grać na środku pomocy, jednak w Genoi grał na pozycji skrzydłowego. W jednym meczu stanął także między słupkami bramki (Wrzesień, 2006 rok, w 78 minucie zajął miejsce Rubinho, zachował czyste konto, ale nie uchronił drużyny przed porażką). Rafael Benitez widzi w nim prawoskrzydłowego, który będzie pojawiał się na boisku w razie niekorzystnej sytuacji zespołu. Włoch na boisku zawsze gra dla drużyny - znakomicie pracuje w defensywie, ale ma także ciekawe umiejętności techniczne. Sculli już zadomowił się w Mediolanie i wkrótce podpisze 3 - letni kontrakt z ekipą mistrzów Europy.
Zawodnik ma pomóc drużynie cennym doświadczeniem. Sculli do zawodnik lubiący atakować, jednak potrafi też znakomicie pracować w obronie. Dla drużyny będzie to bardzo ważne, gdyż będzie on mógł asekurować bardzo ofensywnie usposobionego Maicona. Taką pracę wykonywał dla Gasperiniego w Genoi. Sculli wraz z Biabianym mogą też być dobrą alternatywą dla Philippe Coutinho z lewej strony, gdyż to na młodziutkiego Brazylijczyka stawiać chce Rafael Benitez. Zawodnik może nie jest tak efektowny jak Balotelli, jednak swoją pracą jest bardzo często doceniany przez kibiców.
Bardzo ważna jest także kwota, jaką zapłacono za 29 - latka. Sculli kosztował Inter zaledwie 5 mln euro. Przypomnijmy, że za sprzedaż Balotellego Massimo Moratti otrzymał 30 mln euro. Jak wiadomo, właściciel klubu chce poprawić sytuację finansową w zespole, a taka operacja z pewnością mu na to pozwoli. Inter bowiem nie dość, że sporo zarobi, to jeszcze nie straci nic na potencjale drużyny.
Komentarze (27)
<br />
Powiedzmy ze Inter ma 90 um. Odchodzi Balo jest 85 , przychodzi Sculli i znowu jest 90. Tak dla mniej kumatych <img src="/files/emoticons/12" alt="
<br />
Ja chcę aby Inter pozostał Interem. Z tradycją, dumą i osiągnięciami budowanymi na pracy i zaufaniu a nie na mln arabów i reklamach Pepsi.
<br />
Nie ma co oceniać zawodnika dopóki nie zacznie dla nas grać. Nawet po kilku słabszych meczach trzeba będzie powstrzymać się od krytyki: przypadek Motty w zeszłym sezonie pokazał, że cenzurkę zawodnikowi można wystawić dopiero po sezonie i nie można nikogo przedwcześnie skreślać.
<br />
Sculli przychodzi w miejsce Balo. Spoko w końcu Mario i tak siedział na ławie, a jak już wchodził to dreptał, symulował, prowokował. Ok czasem coś tam podał i z tego wyszło ale to mało. Sculli ma ogromne doświadczenie jeśli chodzi o Serie A, dlatego też może się przydać i to bardzo bo sezon jest długi, a cele ogromne. <br />
<br />
A i mam pytanie. Czy Stankovic też był głośnym transferem? NIE. Każdy narzekał, że Mancini sprowadza przyjaciół z Lazio, że Dejan to porażka i się nie sprawdzi. Każdy płakał. A tu proszę taki psikus - stanowił o sile pomocy Interu. Nawet Mourinho go doceniał (na początku miał odejść). Teraz Stankovic jest nazywany Interistą. <br />
<br />
Nie zrozumcie mnie źle. Nie twierdzę, że Bepe też będzie miał taki wpływ na zespół. Ma to być solidny, doświadczony gracz, który - gdy będzie potrzebny - pomoże drużynie. Pamiętać trzeba jedno - NAZWISKA NIE GRAJĄ. Poza medialną otoczką liczy się profesjonalizm. I tu Sculli bije Mario na głowę. Może nie będzie on najlepszym transferem Interu w tym sezonie, ale przynajmniej będzie biegał, zostawiał
<br />
A i jeszcze jedno. Tak chcecie Javiera z LFC? Czy on jest nam aż tak potrzebny? Mamy Stanko, Motte, Cambiasso, Muntariego i Marigę (który był najlepszy na boisku z MC). Może Benitez zobaczył, że BigMac jest dobry, młody i przestał nalegać na transfer Javiera.<br />
<br />
Wolę już mniej medialne transfery niż rosnące długi w bankach. Liczy się dobro drużyny.
<br />
Zawodnik ten przyjdzie jako zawodnik w obwodzie, i to nie jest taka tragedia, jak niektorzy kibice mysla.