
Wielkimi krokami zbliża się koniec sezonu, a Stefano Sensi nie udowodnił swoimi występami, ze zasługuje na pozostanie na Giuseppe Meazza.
Włoskie media są zgodne, pomocnik ma ostatnie 6 pozostałych do końca kampanii meczów, aby przekonać do siebie zarządzających klubem.
Sensi rozegrał w tym sezonie jedynie 15 spotkań. Co ciekawe, ani razu nie wystąpił w pełnym wymiarze czasowym. W trakcie swojej gry daleko było piłkarzowi do formy jaką prezentował w zeszłym sezonie, kiedy zachwycała się nim cała Italia, a nawet Europa.
W przypadku Sensiego wiele zależy także od zdrowia, a to, krótko mówiąc, jest bardzo kruche. W związku z tymi faktami, włodarze Interu, którzy niedługo zbierają się, aby ustalić plany na letnie okno transferowe, nie będą chcieli dalej uwzględniać płacenia pensji graczowi, który daje zbyt mało drużynie.
Włoski pomocnik jest wyceniany na 20 milionów euro i to kolejny argument dla Interu, aby poszukać kupca na zawodnika i zarobić konkretną sumę pieniędzy. Mówi się o wstępnym zainteresowaniu ze strony Fiorentiny i Sevilli. Na razie jednak nie padły oficjalne zapytania.
Sensi ma niewiele czasu żeby dowieść swojej wartości, zadanie może być utrudnione tym bardziej, że wątpliwym jest, aby Antonio Conte - w świetle walki o Scudetto - dawał wiele okazji do zaprezentowania się piłkarzowi na murawie.
Komentarze (6)