Z klubu dochodzą informacje, że Milan Skriniar wreszcie doszedł do siebie, po kontuzji odniesionej podczas ostatniej przerwy reprezentacyjnej.
Słowak doznał kontuzji mięśnia i chociaż trenował z zespołem praktycznie od początku przygotowań, to nie mógł być uwzględniony w kadrze meczowej.
Po urazie obrońcy nie ma już ani śladu, a w najbliższym spotkaniu z Olympique Lyon (30 lipca), dowiemy się, czy zostanie on wystawiony do gry przez Simone Iznaghiego, czy może nieobecność piłkarza była jednak związana z negocjacjami transferowymi.
Komentarze (6)
Czas wyjść pierwszym garniturem i proszę, żadnych sprzedaży