
W dzisiejszych gazetach pojawiła się dosyć kontrowersyjna wypowiedź Wesleya Sneijdera nt. Diego Maradony oraz Carlosa Dungi. Według dziennikarzy Sneijder miał nazwać wyżej wymienionych selekcjonerów "idiotami". W oświadczeniu jednak na oficjalnej stronie Interu można przeczytać, iż Sneijder zaprzecza tym słowom:
"W odniesieniu do tego, co ukazało się dzisiaj w holenderskim magazynie Helden pragnę podkreślić, iż znalazł się tam ogromny błąd w tłumaczeniu moich słów. Nigdy bezpośrednio nie mówiłem na temat Maradony, czy Dungi, mam do nich wielki szacunek, za to, co zrobili jako piłkarze, jak i za to, jakimi są trenerami. Przykro mi z powodu tego nieporozumienia, które zostało podpisane moim nazwiskiem."
Komentarze (17)
Ode mnie propsy
Wes musi siedziec cicho bo walczy o zlota pilke a te barany moga wziasc to pod uwage<br />
bo np taki Kaka ulozony,religijny i zawsze w czolowce nie wiadomo za co
<br />
Co do Dungi? Nie akceptuje braku powołania dla Ronaldo - ze względu na to że jest żywą legendą piłki nożnej i to byłby dla niego ostatni taki turniej, (dla Blanco w Meksyku było miejsce jako ikony), a tak Klose może go wyprzedzić w ogolnej klasyfikacji strzelców MŚ. Kolejne błędy to nie powołanie Ronaldinho, (który nawet w słabej formie jest lepszy od Melo czy Gilberto Silvy), Pato, Marcelo, Diego...<br />
<br />
Reasumując: Można uznać że zarówno Dunga i Maradona to idioci
<br />
Co chwile przekrecaja jego slowa.