
Włoska Genoa niechętnie odnosi się do wymiany Rodrigo Palacio - Goran Pandev, której inicjatywą wyszedł mediolański Inter. Enrico Preziosi wolałby otrzymać za swojego asa gotówkę, aniżeli macedońskiego napastnika. Samemu Goranowi również nie po drodze byłoby odejście do znacznie słabszego zespołu od Interu.
Jako, że Nerazzurri nie widzą dłużej 27-latka w Mediolanie, klub na czele z Massimo Morattim ponoć miał pozwolić piłkarzowi poszukać sobie nowego zespołu na własną rękę. I tak na dzień dzisiejszy największe szanse na pozyskanie Pandeva mają hiszpańskie: Valencia, Malaga, Sevilla oraz występujący w Bundeslidze Werder Brema.
Czy to definitywny koniec Gorana Pandeva w Interze Mediolan?
Komentarze (19)
Najchętniej bym go wykorzystał przy wymianie z Valencią za Mate i Sevilla za Navasa.
Oby<br />
Pozdr.