
Dejan Stanković, asystent Andrei Stramaccioniego w Udinese uważa, że Roberto Mancini to trener, który może z powrotem zabrać Inter na szczyt.
- Myślę, że to odpowiedni człowiek. Po pierwsze dlatego, że to świetny trener i udowodnił to nie tylko z Interem.
- Po drugie zna klub i wszystko wokół niego, co może sprawić ogromną różnicę, gdy masz mało czasu do stracenia.
- Po trzecie - chce wrócić do pracy. Jest jak małpa na plecach, której nie można tak łatwo strząsnąć.
- Po czwarte - chciał znów pracować we Włoszech, bo tęsknił za swoją ojczyzną.
- Po piąte - w międzyczasie Mancini zdobył doświadczenie, w tym na arenie międzynarodowej, a tego nie można kupić.
- To jest to, czego potrzeba Interowi. Muszą znaleźć emocjonalną więź z trenerem. Uściskam Mancinego podczas meczu naszych drużyn, a może nawet mu podziękuję, bo naprawdę pomógł mi się rozwinąć jako zawodnikowi. Nie wiedziałem o tym, ale już wtedy wpajał mi coś, co przydaje mi się teraz na posadzie asystenta trenera.
- Widziałem, jak wyjaśnia grę, przyglądałem mu się i starałem się zrozumieć jego pomysły. Nie wszystkie, ale wiele z nich było podobnych do moich, te pomysły zachowałem do dzisiaj.
Komentarze (0)