
Podobnie jak na konferencji prasowej Jose Mourinho, pierwsze słowa Dejana dotyczyły tragedii w Abruzzo:"Jest mi bardzo przykro z powodu śmierci tak wielu ludzi oraz współczuję ludziom, którzy w mgnieniu oka stracili rodziny i dorobek całego życia, ale jestem pewien że cały naród ich wspiera i udzieli pomocy. Rozmawialiśmy już na ten temat z kolegami z drużyny i postaramy się zorganizować jakąś pomoc."
Kolejne pytania dotyczyły spraw czysto sportowych:"Tydzień temu zrobiliśmy poważny krok naprzód bo udało się zwiększyć prowadzenie w tabeli dzięki potknięciu Juventusu i naszemu ciężko wywalczonemu zwycięstwu z doskonale grającym Udinese. My w sobotę zagramy z Palermo, Juventus ma trudny mecz z Genoą. W życiu jestem optymistą, wierzę w siłę swoją i naszego zespołu. Nikogo i niczego się nie boję. W sobotę postaramy się za wszelką cenę wygrać." Tydzień później w Turynie Inter zagra z Juventusem:"Muszę być szczery; jeżeli pojedziemy tam z 9 punktowym prowadzeniem to będziemy zadowoleni z dwóch wyników: zwycięstwa lub remisu. Juventus będzie musiał nas atakować, my zagramy z kontry, a w obronie zaprezentujemy się tak dobrze jak z Udinese. Najważniejsze to pojechać tam przynajmniej z taką samą przewagą jaką mamy dzisiaj."
Deki obecny sezon może uznać za udany:"Tak, to jeden z najlepszych, tak jak ten dwa lata temu. W Lazio też miałem udane momenty, wszystko zależy od chwili. W ubiegłym sezonie miałem kilka kontuzji, ale pod koniec było dobrze. Najważniejsze że mogłem zachować pewną ciągłość, która pozwoliła mi osiągnąć pewien poziom."
Stankovic wrócił też pamięcią do spotkania z Jose Mourinho, które odbył krótko po przybyciu Portugalczyka do Interu:"Miałem gęsią skórkę. Powiedział mi czego ode mnie wymaga i że dostanę dokładnie tyle samo szans co inni zawodnicy. Rozmawialiśmy też o mojej roli na boisku. Tyle mi wystarczyło bo znam swoje możliwości. Podciągnąłem rękawy i zabrałem się do pracy. Mam dla niego ogromny szacunek. Dla mnie przebywanie tutaj i posiadanie zaufania trenera i kolegów, jest bardzo ważne. Myślę że trener we mnie wierzy."
Na koniec Serb wypowiedział się o Mario Balotellim, Davidzie Santonie i Adriano:"Inter miał odwagę do wprowadzenia dwóch młodych zawodników. Co do Mario to nie było mowy o pomyłce, wszyscy już wiedzieliśmy co potrafi. Santon natomiast okazał się ogromną niespodzianką i w przyszłości będzie miał dla Interu ogromne znaczenie. Jeżeli chodzi o Adriano, to mam nadzieję że znajdzie w sobie siłę i motywację do kontynuowania kariery. Wszyscy staraliśmy się mu pomóc."
Komentarze (3)