
Manuel Fernandes nie zagra w ekipie Jose Mourinho! Portugalczyk nie przeszedł dziś pomyślnie testów medycznych.
Wszystko było już ustalone, porozumienie między Interem i Valencią zostało osiągnięte bez problemu, także umowa dla piłkarza była gotowa. Fernandes już wypowiadał się jako piłkarz Interu, a Jose Mourinho już przywitał go w swojej drużynie. Tymczasem testy medyczne rozwiały wszelkie złudzenia obydwu Portugalczyków oraz działaczy 'nietoperzy' oraz tych z Mediolanu, gdyż wykazały że zeszłoroczne złamanie jednej z kości piłkarza nie zrosło się tak jak powinno. Transfer zatem nie dojdzie do skutku.
Kiedy o zaistniałej sytuacji dowiedział się Massimo Moratti długo się nie zastanawiał. Dlatego kilkanaście minut temu pojawiły się informacje o powrocie do łask Ledesmy. Negocjacje w sprawie transferu Argentyńczyka zostały wznowione. Porozumienie jest ponoć blisko, Inter oferuje 8 mln Euro oraz połowę karty Stevanovica. Lotito chciałby otrzymać do tego takze połowę praw do innej gwiazdy Primavery - Joela Obi.
Komentarze (57)
juz widze przyszly sezon, cambiasso muntari (czarny lampard dobre) motta co lubi stac w miejscu dejan dobry na serie a nic wiecej ladesma i 1 wes bez przerwy kontuzjowany do tego kupimy jakiegos pomocnika z parmy albo palermo i moratti powie ze mamy wystarczajaca kadre i tak sie to skonczy i Znow wszyscy beda caly sezon modlic sie o przyjscie gofra vdv albo innego klasowego pomocnika
Nie wiem jak to nazwac<img src="/files/emoticons/35" alt="
<br />
Ta informacja jest gorsza od tej, że Fernandes nie przyjdzie... Lotito ma nas na widelcu w tym momencie.