Zgromadzenie Lega Serie A, na którym kluby miały głosować nad reformami i powołaniem nowego radcy Lega Serie A, zakończyło się kompletnym fiaskiem. Z mównicy grzmiał Aurelio De Laurentiis, prezydent Napoli, który wygłosił 45 minutowy monolog krytykujący cały system Serie A, podział kompetencji oraz nową pomoc pozwalającą klubom w kłopotach finansowych rozłożyć płacenie podatków na okres kilku lat.
Wystąpienia De Laurentiisa spowodowało godzinne opóźnienie. W trakcie obrad salę opuściło siedem klubów - Milan, Juventus, Roma, Napoli, Inter, Fiorentina oraz Monza, które ten czas spędziły na parkingu pod budynkiem. Torino na spotkanie w ogóle nie wysłało swojego przedstawiciela. Przy obecności tylko 12 klubów jakiekolwiek głosowanie i tak zostałoby uznane za nieważne.
Pomysł rozłożenia podatków na okres kilku lat skrytykował również prezydent Fiorentiny - Rocco Commisso, gdyż są to dwa jedyne kluby, które prowadzą działalność bez straty.
Prezydent Lega Serie A, Lorenzo Casini, przyznał, że kluby poprosiły, aby zespołom korzystającym ze wsparcia finansowego ograniczyć możliwości transferowe.
- Zgromadzenie potwierdziło mandat do kontynuowania dialogu z instytucjami, aby znaleźć najlepszy sposób radzenia sobie ze zobowiązaniami fiskalnymi. Zawieszenie płatności to zasada, która została wprowadzona dla całego sportu, nie tylko dla dla piłki nożnej. Co prawda ta dyscyplina reprezentuje większość, ale to nie jest jedyny powód.
- Napisałem do prezydenta FIGC - Gabriele Graviny - że Lega Serie A podtrzymuje opinię, że kluby korzystające ze wsparcia finansowego nie powinny mieć możliwości zakupu zawodników w zimowym okienku transferowym bez wcześniejszej sprzedaży. Rozmawiałem o tym również z ministrem Abodim i zwróciłem uwagę, że jest to nie w porządku, żeby korzystać z ulg finansowych do zakupu zawodników bez wcześniejszej sprzedaży.
Autorem pomysłu rozłożenia płatności podatków i innych zobowiązań był prezydent Lazio, Claudio Lotito.
Komentarze (5)