
Podczas audycji live Cronache di Spogliatoio, dziennikarz sportowy Riccardo Trevisani udzielił wypowiedzi na temat żądań kontraktowych Lautaro Martineza.
Oto wypowiedź:
Lautaro prosi o 12 mln euro w pierwszym roku obowiązywania kontraktu, następnie w każdym kolejnym roku jego pensja miałaby wzrastać, aż do 16 mln euro w ostatnim roku obowiązywania kontraktu. Dlatego mówię... jeśli ubierasz szalik Interu i mówisz, że chcesz tu dalej zostać, a następnie prosisz o dwa razy tyle, ile oferuje ci klub, to nie chcesz negocjować, tylko chcesz odejść.
Jeśli mówię, że chce 10, oni oferują 8, to wtedy może klub po wielkich wysiłkach da ci 9. Jeśli jednak oni oferują 8, a ty żądasz 16, to co może się stać? Dlaczego stawiasz się w takiej sytuacji?
Sytuacja była spokojna, teraz jest trochę mniej spokojna. W mojej opinii klub musi dowiedzieć się, czy ktoś stoi za tymi żądaniami, albo po prostu agent Lautaro pochodzi z Uranu i nie wie, że Inter nie może zaproponować takich pieniędzy. Nie mogą także dlatego, że jeśli Inter dałby taką gażę Lautaro, to za nim pojawiliby się inni zawodnicy z prośbami o więcej pieniędzy. Nie mówię, że Lautaro nie powinien mieć ambicji, by więcej zarabiać... prosisz o 16 mln euro i mówisz "dalej Inter, podpisujmy", to nie jest dobre zachowanie. Powiedzmy też Lautaro, że niech zauważy to, że ktokolwiek odchodził z Interu w ostatnich latach to nie czuł się tak dobrze w nowej drużynie.
Komentarze (30)
Ale jeśli ziarnko prawdy jest w tych konkretnych doniesieniach to w to lub następne lato żegnamy Lautaro.
Martinez jest fenomenalny, ale nie powinniśmy się bać sprzedać Argentyńczyka. Na horyzoncie są ciekawe opcje. Jeśli w zamian przyszedłby Zirkzee i bilans transferowy byłby pokaźny, to nie ma się co zastanawiać, bo 12 mln to już są koszty ponad nasze możliwości.
Odrzucam w swoich przemyśleniach mrzonki o byciu legendą i bezgranicznej miłości do klubu. Nie ma sensu dodawać tutaj kolejnego ładunku emocjonalnego, bo w dzisiejszej piłce przywiązanie do klubu jest tylko medialną fikcją.
Kolejna sprawa, to kto byłby w stanie kupić Lautaro? Na dziś - City nie ma vacatów, United i Chelsea nie mają LM, Liverpool ma napastnika, PSG to żadna opcja, Barcelona jest w dołku finansowym, Bayern ma Kane'a, Real wziął Mbappe. Jedynie na myśl przychodzi mi Arsenal, który nie jest przesadnie rozrzutny ostatnimi laty.
Podsumowując - jeśli takie ma żądania, to nas na niego nie stać i trzeba sprzedać czym prędzej, bo później może już nie być okazji. Moim zdaniem jest fenomenalny, ale nie nie do zastąpienia
Albo zostanie i podpisze poważny 🤣kontrakt albo zamieni się w opasły bankomat .
Wypowiedź dziennikarza w punkt, nic dodać nic ująć.
;D, bo na pewno obije znają sytuację finansową w klubie. Poczekamy obaczymy, Forza Inter
Lubię Lautaro, nawet bardzo ale sprzedałbym gdyby trafiła się oferta powyżej 110 mln euro.
Jest teraz zamieszanie w klubie, nie jest jasna przyszłość co zamierzają Jankesi w perspektywie lat i transferów to teraz Lautaro. Mi to bardziej wygląda na dolewanie oliwy do ognia przez pismaków na zlecenie pewnego klubu z Turynu, aby jeszcze bardziej nas zdestabilizować i wprowadzić zamieszanie wśród piłkarzy. Albo agent myśli, że utnie większy kawałek tortu.
Lautaro 2 gole w fazie pucharowej LM plus zawalony karny do tego brak gola od 3 miesięcy.