Sezon 2015/16 - epizod 24. Liga piłkarska na Półwyspie Apenińskim nie zwalnia tempa i zanim jeszcze dobrze zdążyliśmy przeanalizować wszystkie sytuacje z kolejki rozegranej w środku tygodnia, przyjdzie nam emocjonować się kolejnymi spotkaniami najświętszej dla Włochów Serie A. W tej odsłonie zawodnicy Interu pojadą do Werony, by rozegrać spotkanie z miejscowym Hellasem. Pierwszy gwizdek sędziego Giacomellego jutro o godzinie 12.30.
Jeśli ktoś o obecnym sezonie w wykonaniu drużyny z miasta Romea i Julii powiedziałby, że jest zły, to tak jakby nic nie powiedział. Trwająca kampania dla zespołu Gialloblu to pasmo porażek od samego początku. Idealnym przykładem na to jest fakt, że na pierwsze zwycięstwo sympatycy podopiecznych trenera Delneriego musieli czekać aż do poprzedniej kolejki. Wtedy to po golach Siligardiego i Pazziniego, Hellas pokonał Atalantę Bergamo. Oprócz porażek, zespół notuje bardzo dużą liczbę remisów, bo aż jedenastokrotnie w meczach z udziałem tej drużyny nie wyłoniono zwycięzcy. Atuty? Na pewno nie ofensywa, bo do tej pory gracze Hellasu strzelili tylko szesnaście bramek. Jest to najniższa liczba goli strzelonych w całej lidze, co może trochę dziwić widząc w kadrze drużyny takich wyjadaczy włoskich boisk jak Luca Toni - król strzelców poprzedniej kampanii, czy były Interista, Giampaolo Pazzini. Nieco lepiej jest, jeśli chodzi o bramki stracone, bo w tej kategorii są od nich gorsi, lecz mimo wszystko bilans 18 goli na minusie jasno wskazuje, że Hellas w obecnym sezonie słusznie traktowany jest jako czerwona latarnia ligi. Nie można odmówić im jednak ambicji. To właśnie może być klucz do sukcesu w jutrzejszym pojedynku. Drużyna uskrzydlona ostatnim zwycięstwem, będzie chciała udowodnić, że to nie był przypadek i wygraną nad Interem jeszcze bardziej podbudować swoje morale.
Inter w środowym spotkaniu także się przełamał. Może seria meczów bez zwycięstwa Nerazzurrich nie była tak oszałamiająca jak ich jutrzejszych rywali, ale sprawiła, że o udanej pierwszej części rozgrywek nikt już nie pamięta. Mało kto marzy jeszcze o mistrzowskim tytule i teraz jedynym celem pozostaje raczej walka o miejsce premiowane grą w eliminacjach Ligi Mistrzów. Nawet to może okazać się jednak trudnym zadaniem do wykonania, ponieważ o to samo walczą rozpędzający się Milan, zaczynająca nabierać wiatru w żagle Roma, czy ciągle wyprzedzająca Inter, Fiorentina. Ciągłym problemem zawodników w czarno-niebieskich trykotach jest słaba kreatywność. Brak pomysłu i składnych akcji ofensywnych skutkuje tym, że podopieczni Roberto Manciniego strzelają małą liczbę bramek, a zapędy w ataku ograniczają się do częstych i niecelnych dośrodkowań z bocznych sektorów boiska. Być może przeciwko najsłabszej drużynie obecnego sezonu będzie wyglądać to inaczej. Na to liczą przede wszystkim napastnicy, którzy odcięci od kluczowych podań mają ograniczone pole manewru jeśli chodzi o strzelanie goli. Na pierwsze trafienie liczy nowy nabytek Interu - Eder. Sprowadzony w styczniu reprezentant Włoch ma być lekiem na mierną postawę ofensywy. Jak na razie z niezłej strony pokazał się w spotkaniu przeciwko Chievo. Być może jutro będzie miał więcej szczęścia, co przełoży się na dobry wynik całej drużyny.
Czego możemy spodziewać się w spotkaniu pomiędzy Hellasem i Interem? Raczej nie będzie to mecz z kategorii tych najpiękniejszych. Bardzo prawdopodobne, że do opisania tego pojedynku użyjemy takich słów jak walka, gra taktyczna i nieskuteczność. Mimo wszystko, na pewno nie zabraknie zaangażowania i determinacji z obu stron. A to wróży nam, że emocje z pewnością się pojawią. Polskim akcentem tego spotkania jest obecność w kadrze ekipy Gialloblu dwóch Polaków - Pawła Wszołka i Dominika Furmana. Większe szanse na występ ma ten pierwszy, któremu ostatnio udało się nawet zaliczyć asystę przy trafieniu kolegi. Sprowadzony pod koniec styczniowego okienka Furman jak na razie nie zaliczył debiutu.
Kartka z kalendarza:
Rodrigo Palacio jako bramkarz w pucharowym spotkaniu z Hellasem - sezon 2012/13
Ostatnie spotkania:
23/09/15 Inter 1-0 Hellas (Melo)
11/04/15 Hellas 0-3 Inter (Icardi, Palacio, Moras sam.)
09/11/14 Inter 2-2 Hellas (Icardi x2 - Toni, Lopez)
15/03/14 Hellas 0-2 Inter (Palacio, Jonathan)
26/10/13 Inter 4-2 Hellas (Jonathan, Palacio, Cambiasso, Rolando - Martinho, Romulo)
Komentarze (12)