
Pomocnik reprezentacji Francji także ujawnił, że często był w kontakcie z byłym coachem Arsenem Wengerem, ale dodał, że transfer do byłego klubu nigdy nie był brany na poważnie.
"Lubię Harry Redknappa bardzo, ale nie chciałem zepsuć dziewięciu lat spędzonych w Arsenalu dla dwóch czy trzech w drużynie Spurs. Rozmawiam od czasu do czasu z Arsene Wengerem, ale nigdy nie było nic konkretnego w naszych rozmowach odnośnie powrotu do klubu".
Pomimo wielu spekulacji na temat Vieiry, były piłkarz między innymi Arsenalu Londyn, postanowił został na San Siro, a dzisiejszy mecz powinien rozpocząć w podstawowej jedenastce zastępując kontuzjowanego Estebana Cambiasso.
Komentarze (10)