
Zespoły podchodzą do tego spotkania w diametralnie odmiennych nastrojach. Oba były faworytami do awansu do kolejnej rundy, ale już wiadomo, że uda się to tylko Interowi. Werder walczy o honor i awans do Pucharu UEFA. Nerazzurri natomiast, chcą zmazać plamę o ostatniej porażce z Panathinaikosem i zająć pierwsze miejsce w tabeli.
Dotychczas Werder grał w Bremie z Interem tylko raz. W sezonie 2004/05 gospodarze wyszli na prowadzenie dzięki trafieniu Ismaela, a kilka minut później wyrównał Martins.
Gospodarzom jutrzejszego meczu nie wiedzie się ostatnio najlepiej. Ubiegłoroczni wicemistrzowie zajmują dopiero 10 miejsce w tabeli, a do liderujących Hoffenheim i Bayernu tracą już 11 punktów. W ostatnich 5 spotkaniach Bremeńczycy odnieśli jedynie dwa zwycięstwa, tyle samo razy przegrywali i zaliczyli jeden remis. Szczególnie bolesny był remis. Uzyskany on został w meczu z Anorthosisem Famagusta i ostatecznie zniweczył szansę na awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Nie oznacza on jednak całkowitego odpadnięcia z pucharów europejskich. Jeżeli Werder jutro wygra, a w meczu Panathinaikos wygra z Anorthosisem, to Niemcy awansują do Pucharu UEFA. Nie będzie to jednak łatwe, gdyż drużynę dopadła plaga kontuzji, a zawieszony jest motor napędowy - Diego. Oprócz niego zagrać nie będą mogli Sanogo, Pasanen, Harnik, Hugo Almeida, Baumann i Naldo. W każdej formacji zabraknie więc kluczowego zawodnika.
Nerazzurri pewni są już awansu do kolejnej rundy, ale nie zamierzają przyjechać do Bremy tylko na wycieczkę. Porażka z Panathinaikosem ubodła wszystkich zawodników oraz trenera. Ewentualne zwycięstwo da Interowi awans z pierwszego miejsca w tabeli i teoretycznie słabszych przeciwników w kolejnej rundzie. Jak ta "słabość" wygląda przekonaliśmy się już jednak w ostatnich dwóch sezonach. Na pewno dobrze na morale drużyny wpływa fakt, że w lidze krajowej nie ma ona sobie równych i odnosi zwycięstwo za zwycięstwem, nawet z najbardziej wymagającymi przeciwnikami. Jutro zagrać nie będzie mogło kilku zawodników nie zgłoszonych do rozgrywek. Największą stratą będzie nieobecność Waltera Samuela, który po wyleczeniu kontuzji notuje wyśmienite występy. Zabraknie też kontuzjowanych: Cruza, Vieiry i Chivu. Do składu wracają Adriano, Balotelli i Quaresma, a pierwszy z nich na pewno zagra w wyjściowej jedenastce.
Przewidywane składy
Werder: Wiese; Fritz, Pasanen, Mertesacker, Tosic; Vranjes, Frings, Hunt, Özil; Rosenberg, Pizarro.
Inter: Julio Cesar; Santon, Burdisso, Materazzi, Maxwell; Zanetti, Cambiasso, Bolzoni; Figo, Adriano, Balotelli.
Transmisje TV
A La Carte PPV 4
ART Sport 2
Nova Sports 2 (Hellas)
Premiere Sport Portal
Sigma Sports 2
Sky Calcio 1
Sky Sport 1 (Italy)
Sky Sport 16:9 (Italy)
Sky Sports Interactive 3
Sky Sports Xtra (uk)
Sport 3 (Ukr)
Sport TV2
Sportmanía
Star Turkey
Viasat Motor
Viasat Sport 2
~ Premiere HD
~ Sky Sport HD1 (Italy)
~ Sky Sports HD3 (uk)

Zapraszamy do przyłączenia się do zabawy w Lidze Typerów, gdzie do wygrania są atrakcyjne nagrody.
Komentarze (12)
ko i Cruz.Tak ze nie ma zle.Z tego co widze jestesmy najczysciej grającą drużyną.Najwiecej ma Fenerbahce :16 i Werder 15.Najmniej 4 mamy tylko my.<img src="http://fcinter.pl/emots/forza.gif" alt="" />