
Tym razem źle o trenerze Interu wypowiedział się szkoleniowiec Lecce, Mario Beretta. Okazuje się, że poczuł on się obrażony, gdy Mourinho wyznaczył Giuseppe Baresiego do rozmów z dziennikarzami po wczorajszym meczu. Beretta twierdzi:"Mourinho zawsze mówi ciekawie i dobrze by było usłyszeć jego ocenę tego meczu. Powinien bardziej szanować dziennikarzy, kibiców i nasz klub. Przywykł do tego, że w Anglii na wszystko mu pozwalano, ale tutaj tak nie jest. Pewnymi rzeczami zajmują się moi asystenci, ale niektóre obowiązki należą wyłącznie do mnie."
Mourinho nie uczestniczył ani w konferencji przed meczem, ani po jego zakończeniu. Na słowa Beretty odpowiedział obecny na nich, Giuseppe Baresi:"Jeżeli on mówi o braku szacunku to odnosi się to do mnie, a tego nie można w żaden sposób usprawiedliwić. Wolimy rozmawiać o piłce, gratuluję Lecce za włożony wysiłek."
Komentarze (17)