
Inter rozgromił na własnym boisku Sassuolo 7:0. Hat-trickiem popisał się Mauro Icardi, dwie bramki dołożył Pablo Osvaldo, a po jednym trafieniu zaliczył Mateo Kovacić i Fredy Guarin.
Pierwsza połowa spotkania rozpoczęła się w wymarzony sposób dla graczy Waltera Mazzarriego. W 4. minucie spotkania idealne podanie w pole karne otrzymał Mauro Icardi i na raty, bo za trzecim podejściem wepchnął piłkę do pustej bramki drużyny gości. Kolejne minuty upływały pod znakiem przewagi drużyny Nerazzurrich, którzy starali się podwoić swój dorobek bramkowy. Zespół gospodarzy stwarzał sobie kolejne okazje do strzelenia gola, jednak za każdym razem futbolówka lądowała obok bramki lub w rękach Consigliego. Sytuacja ta uległa zmianie w 21. minucie spotkania. Wtedy to Icardi podał w powietrzu piętką do Osvaldo, a ten odegrał ją do wbiegającego w pole karne Kovacica. Chorwat pokonał bramkarza lekkim strzałem po ziemi i na tablicy wyników widniał rezultat 2-0. Dwubramkowe prowadzenie było jednak zbyt niskie i zawodnicy gospodarzy wciąż napierali na bramkę przyjezdnych. Dziewięć minut później było już 3-0, a swoje drugie trafienie dzisiejszego popołudnia zapisał na swoje konto Mauro Icardi. Napastnik Interu otrzymał piłkę przed polem karnym rywala i precyzyjnym strzałem zza 16-tki pokonał bezradnego golkipera przyjezdnych. Gdy pierwsza połowa dobiegała już do końca i wszystkim wydawało się, że zostanie ona zakończona 3-bramkowym prowadzeniem Interu, to swoje pierwsze trafienie dzisiejszego dnia zapisał na swoje konto Dani Osvaldo. Akcję bramkową w 43. minucie meczu zapoczątkował Dodo, który w przebojowy sposób wdarł się lewą stroną boiska w pole karne rywala. Młody skrzydłowy Interu oddał strzał na bramkę Consigliego, jednak jego strzał został został odbity przez bramkarza Sassuolo. Piłka trafiła jednak pod nogi Osvaldo, który mocnym strzałem wbił piłkę do niestrzeżonej bramki rywala. Pierwsza połowa dobiegła końca i Inter prowadził 4-0.
Druga połowa meczu przyniosła kibicom kolejne trafienia w wykonaniu zespołu Nerazzurrich. 8 minut po rozpoczęciu drugiej odsłony swojego hat-tricka skompletował Mauro Icardi. Napastnik Interu otrzymał futbolówkę w polu karnym rywala i mocnym strzałem z lewej nogi pokonał Consigliego, asystę przy tej bramce zaliczył Mateo Kovacic. Kilka minut później czerwoną kartkę ujrzał zawodnik Sassuolo,Domenico Berardi, który w trakcie kontrataku swojego zespołu, nie posiadając piłki przy nodze uderzył łokciem Juana Jesusa. Trzy minuty po tym zdarzeniu, a dokładniej w 62. minucie meczu swój debiut w Serie A w barwach Interu zaliczył Ibrahima Mbaye, który na boisku zmienił Yuto Nagatomo. W 72. minucie spotkania Inter strzelił swoją 6. bramkę w tym spotkaniu. Świetnie w polu karnym rywala zachował się Fredy Guarin, który pomimo dogodnej pozycji nie strzelał, a podał do Pablo Osvaldo, który z najbliższej odległości wpakował piłkę do pustej bramki. Brak samolubstwa przy bramce Osvaldo wynagrodzono Kolumbijczykowi już 2 minuty później. Tym razem to napastnik Interu podał do wbiegającego w pole karne Guarina, a ten oddał mocny na bramkę rywala. Piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki Sassuolo. Do końca meczu żadna z drużyn nie potrafiła już zmienić rezultatu i spotkanie zakończyło się wynikiem 7-0 dla Interu.
Inter 7-0 Sassuolo (HT: 4-0)
Strzelcy: Icardi 4', 30', 53', Kovacic 21', Osvaldo 43', 72', Guarin 74'
Żółte kartki: Ariaudo 33'
Czerwone kartki: Berardi 59'
INTER (3-5-2): Handanovic, Andreolli, Ranocchia, Juan Jesus, Nagatomo (62' Mbaye), Hernanes, Medel, Kovacic (65' Guarin), Dodò (76' Palacio), Osvaldo, Icardi.
SASSUOLO (4-3-3): Consigli, Vrsaljko (62' Gazzola), Terranova, Ariaudo, Peluso, Biondini, Magnanelli (46' Taider), Missiroli, Berardi, Zaza (66' Pavoletti), Sansone.
Poniżej prezentujemy Państwu skrót zawierające wszystkie bramki z dzisiejszego spotkania:
Komentarze (29)
O to link do wszystkich bramek http://hoofoot.com/?match=Inter_Milan_7_-_0_Sassuolo_2014_09_14 .
Długo sam szukałem owych bramek moze komuś sie przyda.
Gra cieszy, wynik jeszcze bardziej, zobaczymy co będzie z mocniejszymi rywalami...
Forza
Dzis chyba nikt nie zagrał słabo, może troche M'Baye ale to dla niego nowość. Dobrze, ze nie było Jonathana bo Yuto lepiej pasował. Dodo jak na razie ansz najlepszy skrzydłowy, musi tylko popracowac defensywą bo Juan miał z kuli niego mnóstwo roboty.
Kluczowi byli dzis Hernandes i Medel, to jest światowa klasa, dzis opanowali środek pola, każda akcja groźby przechodziła dzis przez Hernandesa, Medel mnie też zaskoczył w odbiorze ejst super ale umi też nieźle zagrać, bardzo udany transfer.
Z Dnipro pewnie da komus odpocząć.
Hernandes, Medel i Osvaldo zagrali cały mecz, wiec chyba nie beda grali od początku z Dnipro. Zastapią ich pewnie Guarnin, M'Vila i Palacio. Vidic za Andreoliego wruci. Za Dodo pewnie zgra D'Ambrossio. Icardi i Kovacic to nasze najważniejsze gwiazdy wiec pewnie od początku.
Dziś zagrali pieknie oby tak dalej.
super mecz,super wynik
walka,zaangazowanie,wykonczenie akcji, ladne akcje bylo wszystko
bardzo dobre zmiany, mlody pogrla. zagral Guarin .gol asysta,co ma duzo do udowodnienia
i Palacio co wraca po kontuzji
al enie popadajmy w hurra optymizm, bo poczatki zawsze mamy dobre, poczekajmy do 10-12 kolejki
Dodo podoba mi sie jego walka, ped na bramke, moze sporo mu jeszcze nie wychodzi ale grajek ok
akcja z golem Kovy boiska swiata, zwod Medela na koncu tez...dawno nie bylo meczu akcji ktore mozna by polecic znajomemu,teraz byl POPOPO
Torino broniło się całym zespołem i było nam bardzo ciężko, Sassuolo gra ostrym pressingiem i zostawiają nam dużo wolnych przestrzeni co nasi zawodnicy znakomicie wykorzystują.
Brakuje mi jedynie podejscie srodkowych pomocników do rozegrania kiedy nasi obroncy maja piłkę, bo często po prostu wybijamy ją na oślep.
Brawo Inter.