
Radja Nainggolan uległ wypadkowi samochodowemu w trakcie podróży na trasie Rzym-Mediolan. Zawodnikowi na szczęście nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło na autostradzie A1 w pobliżu Arezzo. Nainggolan stracił panowanie nad swoim samochodem - Ferrari GtC 4 Lusso. Auto uderzyło w barierkę po uprzednim przebiciu gumy w jednej z opon. Zawodnik natychmiast wezwał pomoc drogową. 30-latek czuł się na tyle dobrze, że nie potrzebna była interwencja medyczna.
Zaraz potem Nainggolan był widziany w siedzibie autoryzowanego dealara samochodowego Ferrari w Prato, gdzie odebrał pojazd zastępczy.
Komentarze (2)