
Po porażce Interu w słabym stylu przeciwko Napoli na rozmowę z dziennikarzami zdecydował się były kapitan Nerazzurrich, Andrea Ranochhia.
- Nasze podejście było decydujące. Straciliśmy bardzo szybko dwie bramki, co nie powinno się zdarzyć. Staraliśmy się to naprawić, ale nie potrafiliśmy wykorzystać okazji, jakie stwarzaliśmy. Teraz spotkamy się z trenerem by poukładać sobie wszystko w głowach na nowo w celu poprawy. Wyścig po mistrzostwo nadal trwa i chociaż jesteśmy daleko z tyłu to trzeba pamiętać, że ten zespół ma jakość, musimy to tylko udowodnić. Musimy być bardziej zjednoczeni i bardziej spójni. Ostatnio rozegraliśmy wiele ciężkich spotkań w krótkim czasie, ale nie możemy tego traktować jako alibi. Porażka tutaj w Neapolu w takim stylu boli dużo bardziej, biorąc pod uwagę, że Napoli to nasz bezpośredni rywal w walce o puchary.
Komentarze (14)
tyle tych pkt stracić masakra, nie wiem dokąd ten klub zmierza i czy zamierza kiedykolwiek zawrócić na dobrą drogę z ranocchiami w składzie
Jeb*m. Przecież powinni go zlinczować. 15 pkt straty, grają totalne gówno, sezon skończony praktycznie w paźdzerniku, a ten idiota majaczy coś o wyścigu o mistrzostwo ...
Dzień w którym ten klub opuszczą wszystkie, podobne mu, nędzne kreatury udające profesjonalnych piłkarzy zatruwające Inter od środka będzie prawdziwym dniem zwycięstwa. Oby nadszedł możliwie szybko.
chyba naprawde jak niektorzy piszą trzeba zamknac ten klub
czekam za tydzien na wypowiedzi Melo i Palacio
To może w końcu je zmienicie, wy ścierwa je bane? Od 5 lat tylko piękne, pełne ambicji i motywacji wypowiedzi, a na boisku jedna wielka kompromitacja i żenada. Jesteśmy pośmiewiskiem świata, każdy się z nas śmieje. Po tym co pokazali w LE śmiecie pier dolone, to oni powinni grać na 150% w lidze w każdym meczu, żeby odkupić winy, a oni co robią? Przypadkowa wygrana przy Chińczykach z Fiorentiną i klasyczny wpier dol ze śmieciarzami. To się w pale nie mieści.