Oto co mieli do powiedzenia piłkarze Interu po przegranej z Borussią Dortmund w Lidze Mistrzów:
Lautaro Martinez
- W pierwszej połowie graliśmy naprawdę dobrze, ale w drugiej połowie byliśmy zupełnie innym zespołem. Być może pokazaliśmy brak dojrzałości, ponieważ całkowicie zmieniliśmy się po przerwie.
- To nie było spowodowane przez problemy fizyczne, kondycyjne, ale przez spadek naszej koncentracji i intensywności. To jest najbliższe prawdy. Prowadziliśmy 2-0, nie możemy przegrać później 3-2. To nie powinno się zdarzyć. Musimy dojrzeć i wskoczyć na wyższy poziom, jeśli chodzi o nasz sposób gry w piłkę.
- Nie straciliśmy nadziei na awans z grupy. Wleczemy się od początku w tej grupie, ale awans jest możliwy.
Matias Vecino
- To boli. To była paskudna porażka zwłaszcza, że po bardzo dobrej pierwszej połowie prowadziliśmy 2-0.
- Cofnęliśmy się za głęboko. Nie mogliśmy utrzymać się później przy piłce i to poszło nie tak. Myślę, że stało się tak nie ze względów fizycznych, ponieważ nie mogliśmy się utrzymać przy piłce, dlatego byliśmy zmuszeni do ciągłej gry na własnej połowie.
- Oni zyskali entuzjazm i nie mogliśmy wyjść z kontratakami. Nie rozpocząłem tego sezonu dobrze i czuje się z tym źle. Mam nadzieje, że ta bramka pomoże mi wejść na właściwą ścieżkę.
Diego Godin
- Zagraliśmy fantastyczną pierwszą połowę na dużej intensywności. Nie było to łatwe, ponieważ wysoko na nas naciskali już od początku spotkania. Próbowaliśmy dopasować się do drugiej połowy, ale nam się to nie udało. Wpadliśmy w tarapaty, gdy Borussia Dortmund nabrała tempa i odrobiła straty. Jest to z pewnością klęska, nad którą musimy się pochylić, wyciągnąć z niej wnioski i trenować, żeby się poprawić. Gdy grasz przeciwko drużynie z taką jakością jaką ma Borussia lub Barcelona, wszystkie błędy, które popełnisz mogą być bardzo kosztowne.
Komentarze (2)