
Yann Karamoh udzielił wywiadu dziennikarzowi klubowej telewizji francuskiego klubu Bordeaux. Wypożyczony z Interu młody Francuz opowiada o tym, jak przebiega jego aklimatyzacja w nowym klubie, ujawnia kulisy transferu do Francji, opowiada o swojej bramce strzelonej drużynie Nantes, a także wyjaśnia jakie cele przed sobą postawił w tym sezonie.
- Jak przebiega Twoja adaptacja w klubie?
- Bardzo dobrze. Cieszę się z tej przygody. Poznałem już wielu piłkarzy, wszystko idzie świetnie.
- Co sprawiło, że trafiłeś tutaj?
- Transfer tutaj przeprowadzono w ostatnich minutach okienka transferowego. Myślę, że Bordeaux to świetny klub. Daje mi okazję do zaprezentowania pełni swoich umiejętności. Wybrałem ten klub, także ze względu na to, że występują w rozgrywkach Ligi Europy.
- Na jakim piłkarzu się wzorujesz?
- Jest ich wielu. Jeśli już miałbym wybrać to: Robinho i Neymar.
- Opowiedz o swoim golu strzelonym drużynie Nantes.
- Uderzyłem, a piłka dostała niesamowitej rotacji. Wielu fanów świętowało ze mną tego gola. To było miłe.
- Jakie masz cele na ten sezon?
- Przyszedłem do Bordeaux, żeby grać jak najwięcej i notować najlepsze statystyki jakie będą tylko możliwe, ponieważ pomoże to mi i klubowi w przyszłości. W Interze tak jak w Bordeaux chcę grać i strzelać bramki, to jest dla mnie najważniejsze. Słowo do kibiców? Zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby zdobyć…trzecie miejsce w lidze.
Komentarze (3)