
Żona Wesleya Sneijdera, Yolanthe Cabau wypowiedziała się na temat transferu swojego męża do Galatasaray. Czy jej deklaracja o miłości do Mediolanu pomoże w zerwaniu zaawansowanych negocjacji na linii Inter-Galatasaray?
- Kocham Mediolan. Odkąd tylko zamieszkaliśmy tutaj czuje, że to moje miejsce na Ziemi. Jestem pewna, że Wesley chciałby negocjować z zarządem i zostać w Interze. Naprawdę nie chcę opuszczać Mediolanu i myślę, że jest nadzieja na pozostanie mojego męża w Interze.
Komentarze (20)
ale chcę żeby Wesley został i grał częściej
Coz, jednego mniej<img src="/files/emoticons/34" alt="<loldev>" />
-Czy Sneijder będzie grał w Turcji?<br />
-Kocham Turcję.<br />
-Czy Sneijder zostanie we Włoszech?<br />
-Kocham Włochy.<br />
Nie żeby to była jej wina, bo w końcu to nie o nią chodzi, więc co ma powiedzieć. Ale równie dobrze mogłaby nic nie mówić.<br />
Swoją drogą coś brak ofert super klubów za Sneijdera. Może by się z zarządem dogadali i krakowskim targiem Sneijder by dostał 5 mln pensji i zaczął grać. Albo nawet na starych warunkach, ale żeby grał, bo 6 mln za siedzenie na ławce to sporo.