Na specjalnym posiedzeniu włoskiego parlamentu, które miało miejsce we wtorek urzędnicy doszli do wniosku, że kibice ze stolicy Rzymu mogą być przyczyną starć przez co tifosi Giallorossich nie zobaczą swojej drużyny w ostatniej kolejce Serie A decydującej o mistrzostwie.
Roma była sfrustrowana tą decyzją. Antonio Matarrese powiedział, że nieuczciwe jest zakazywać wyjazdu kibicom jednej drużyny a innym nie.
Wczoraj na posiedzeniu uczestnicy debaty doszli do wniosku, że mecz pomiędzy Parmą i Interem również może doprowadzić do spięć między kibicami i prawdopodobne fani klubu z Mediolanu nie pojadą do Parmy. Decyzja w sprawie Interu nie została jeszcze podpisana ma to się stać w czwartkowe przedpołudnie.
W najbliższą niedzielę rozgrywki dobiegają końca. Walka o scudetto rozstrzygnie się między Interem a Romą, natomiast Parma i Catania walczą o utrzymanie w lidze. Nie ulega wątpliwości, że oba spotkania są meczami podwyższonego ryzyka. Nie powinno nas dziwić jak zakaz wejdzie w życie.
Komentarze (7)