
Środa była w Appiano Gentile dniem otwartym dla mediów w związku ze zbliżającymi się wielkimi krokami Klubowymi Mistrzostwami Świata. Na konferencji prasowej pojawił się między innymi Javier Zanetti.
- Uważam, że mecz finałowy tych rozgrywek będzie dla nas najważniejszym i najbardziej prestiżowym spotkaniem, jakie tylko może być. Chcemy wygrać to trofeum, aby zapisać kolejne karty w historii Interu. Wygranie KMŚ byłoby najlepszym podsumowaniem wspaniałego roku, w którym odnieśliśmy wiele sukcesów. Chcemy wrócić do Mediolanu z tym pucharem i zrobimy wszystko, by tak się stało.
- Najpierw musimy się oczywiście skupić na pierwszym meczu, jaki nas czeka w Abu Dabi, ponieważ tylko wygrywając to spotkanie, będziemy mogli później zagrać w finale. Jestem bardzo dumny z faktu, że podczas tego turnieju będą miał na ramieniu opaskę kapitana tej wielkiej rodziny, której jestem członkiem od wielu lat. Czas przyznał mi rację i wreszcie nadszedł wspaniały czas dla Interu, w tym momencie na pewno nie mam zamiaru zatrzymywać się w marszu po kolejne zwycięstwa. Strajk włoskich piłkarzy 11 i 12 grudnia? Takie sytuacje mogą się zdarzyć, uważam jednak, że zawsze można znaleźć jakieś rozwiązanie.
Komentarze (5)