
Javier Zanetti porównał pracę Waltera Mazzarriego do stylu trenowania Hectora Cupera oraz mówił na temat swojej emerytury. 40-latek obecnie przechodzi rozbrat z piłką nożną z powodu kontuzji ścięgna Achillesa, który skończy się w listopadzie.
- Robię wszystko, aby wrócić jak najszybciej i być użytecznym dla zespołu i klubu. Jeśli nie będę w stanie tego osiągnąć, to pomyślę co robić na koniec sezonu. To będzie zrównoważony sezon, wszystkie główne zespoły dokonały wzmocnień, w tym nasza drużyna. Juventus to zespół do pokonania, chociaż walka będzie trudna. Mamy nadzieję zostać bohaterami i wygrać ligę.
Inter wciąż jest drużyną niepokonaną. Po trzech spotkaniach na koncie zespołu znajdują się dwa zwycięstwa i remis.
- Mazzarri zaimponował mi od chwili pierwszego spotkania. Ma wyraźne idee, to osoba, która naprawdę troszczy się o pracę i podzielam ten pogląd, że praca popłaca. On troszczy się o szczegóły, bo to jest klucz do stworzenia zwycięskiej grupy. Możemy dokonać wielkich rzeczy pracując razem w ten sposób. Mazzarri swoim stylem przypomina mi Cuper'a.
Cuper był bliski wygrania Scudetto z Interem ostatecznie przegrywając w ostatnim spotkaniu sezonu 2001/02 4-2 z Lazio. Został zwolniony w październiku 2003 roku. Zanetti został zapytany również, czy przymierza się do wystąpienia w reprezentacji Argentyny na turnieju Pucharu Świata 2014. Będzie miał wtedy prawie 41 lat.
- Zawsze myślę o reprezentacji, ale jest jeszcze rok przed Mistrzostwami. Dobra gra z Interem będzie pomocna, ale szanuję ten skład, który już zdobył awans. Jedyną pewną rzeczą jest to, że na pewno będę w Brazylii. Nie wiem, czy na boisku czy na trybunach, ale będę.
Komentarze (3)