
Benitez: Zmieniliśmy wszystko zaraz na początku, ponieważ Sneijder doznał urazu. Boję się, że może opuścić sobotni finał... Niemniej, drużyna pokazała charakter. Chłopcy okazali szacunek rywalom i wygrali z klasą. Mazembe? Widziałem naszych następnych rywali. Są godni uznania, musimy porządnie się przygotować. Powrót kontuzjowanych graczy przyniósł nam spokój. Wciąż są braki atletyczne, jednakże różnica była widoczna. Wiele razy powtarzałem, że ten styl ataku działa. Jednakże, gdy straciliśmy Milito straciliśmy główny punkt. W sobotę czeka nas trudny mecz z przeciwnikiem, który ma dużo entuzjazmu i lubi dużo biegać. Sneijder? Niestety, wygląda to na problem mięśniowy.
Zanetti: Zawsze powtarzałem, że gdy jesteśmy wszyscy, jesteśmy silnym zespołem. Dzisiaj, sprawa wygląda jasno: chcieliśmy wygrać i wygraliśmy w wielkim stylu. Diego dograł mi świetną piłkę a ja dałem radę strzelić. To niesamowita radość, ponieważ potrzebowaliśmy takiego zwycięstwa. Jestem zadowolony; z Chivu, ze Stankovica z Milito... z każdego. Moja żona Paula i moje dzieci są daleko, dedykuję dzisiejszą bramkę im.
Milito: Jestem bardzo zadowolony ze zwycięstwa. Zrobiłem dużo, aby wrócić i cieszę się, że mi się udało. Jeszcze dużo mi brakuje do optymalnej formy, jednak zamierzam ciężko pracować, by zasłużyć na grę w pierwszym składzie. Co mogę poprawić? Przede wszystkim kondycję fizyczną. Mazembe? Szanujemy ich. To będzie mcz z trudnym zespołem, musimy zachować spokój i odpowiednio się skoncentrować.
Komentarze (3)