
Już jutro, czyli 18 sierpnia, o godzinie 20:45 na Stadio del Lido w szwajcarskim Locarno zmierzą się w towarzyskim spotkaniu drużyna Interu Mediolan oraz ich rywal znad Morza Śródziemnego - CA Bizertin.
Tradycją jest najpierw powiedzieć kilka słów o przeciwniku, tym bardziej, że jest dla szerszego grona osób drużyną anonimową. Otóż CA Bizertin, a dokładnie, Club Athlétique Bizertin jest drużyną grającą w najwyższej tunezyjskiej lidze, której nazwa to Championnat la Ligue Professionnelle 1. Klub został założony 20 czerwca 1928 roku. Drużyna z miasta Bizerta jest jednokrotnym zwycięzcą tych rozgrywek za czasów, kiedy Tunezja stała się niepodległa, oraz trzykrotnym mistrzem ligi za czasów, kiedy Tunezja była kolonią francuską. Szukając sukcesów na szerszą skalę Delfiny, bo taki przydomek noszą zawodnicy Bizertin, mogą pochwalić się zwycięstwem w Pucharze Zdobywców Pucharów Afryki w 1988 roku. Ciekawostką jest, że puchar ten drużyna zdobyła pod wodzą polskiego trenera Ryszarda Kulesza, który trenował ten zespół w latach 1987-1988. Jeśli chodzi o grę w lidze, drużyna ostatnimi czasy regularnie znajduje się poza podium, które nieustannie okupują dwa zespoły ze stolicy Tunezji, Tunisu.
Natomiast jeśli chodzi o Inter, miejmy nadzieję, że zaprezentują lepszą piłkę niż w rewanżowym spotkaniu z Hajdukiem. Co prawda stracili bramkę po rzucie karnym oraz po, prawdopodobnie, strzale życia Chorwata, ale jednak zawiedli fanów nie bez trudu przechodząc do 4. rundy eliminacyjnej. Wiemy na pewno, że między słupkami bramki Nerazzurrich nie zobaczymy Samira Handanovicia, który będzie pauzował z powodu kontuzji. Miejmy nadzieję, że jeden z jego zmienników sumiennie wykona pracę Słoweńca.
Na zakończenie kilka słów o stadionie na jakim zostanie rozegrane spotkanie. Stadio del Lido, który będzie gościł Inter oraz Bizertin znajduje się w szwajcarskiej miejscowości Locarno, położonej jedyne 80 km od Mediolanu. Stadion otwarty został w 1933 roku, a swoje spotkania rozgrywa na nim FC Locarno. Trybuny mogą pomieścić 10.000 widzów. Miejmy nadzieję, że zgodnie z przysłowiem "historia lubi się powtarzać", tak jak w średniowieczu, Locarno znów będzie należeć do Mediolanu, a drużyna Interu będzie działać jak w szwajcarskim zegarku.
Komentarze (10)
<img src="/files/emoticons/21" alt="<lol2>" />