
La Gazzetta dello Sport przeprowadziła długi wywiad z Prezydentem Interu Stevenem Zhangiem.
Oto treść rozmowy w której poruszono tematy m.in. rozstania z Conte, Simone Inzaghiego oraz przyszłości klubu.
Jak wyglądało rozstanie z Conte?
Od pierwszego momentu wiedzieliśmy, że Conte będzie najlepszym kandydatem na objęcie trenera Interu. Dwa lata temu w końcu udało nam się go sprowadzić do klubu. Cały czas wiedziałem, że Conte to zwycięzca, dlatego też pozwoliliśmy sobie na tak duże inwestycje w drużynę w ostatnich latach.
Już zeszłe lato wpłynęło na nasze finanse, jednak pozostaliśmy z Conte na stanowisku trenera, koncentrując się na sezonie w którym mieliśmy nadzieję wygrać coś. Decyzja okazała się słuszna. Teraz jednak rachunek wystawiony przez pandemię jest taki, że nie możemy zrobić nic innego jak ocenić sytuację i szukać oszczędności, które pozwolą nam spiąć budżet. Musimy koniecznie ograniczyć koszty i kontrolować ryzyko. Oczywiście to także wpływa na mercato i naszą strategię.
Nasze odrębne punkty widzenia doprowadziły do rozejścia się z Conte. To, co nie było ważne dla niego, było ważne dla klubu. Conte to topowy trener, lecz jako prezydent muszę myśleć o solidności klubu.
Jak ważna jest pożyczka od Oaktree?
Covid stworzył ogromne trudności. Główną z nich jest ta natury ekonomicznej. Przez półtora roku stadiony były puste i wpłynęło to na nasze przychody. W zeszłym sezonie europejskie kluby z topu straciły 2 miliardy euro. Wszystko to zmusiło nas do szukania nowych środków. Było wiele plotek i nieprawdziwych spekulacji, jednak nie możemy każdego dnia im zaprzeczać. W styczniu Inter był bardzo jasny jeśli chodzi o jego potrzeby: oceniliśmy opcje i wybraliśmy najlepszą, która pasować będzie do naszej finansowej strategii w średniej perspektywie czasowej.
Czy wchodziła w grę sprzedaż klubu? Pewne źródła mówiły o ofercie od BC Partners (800 mln euro).
To nie prawda, nie było takiej oferty. Druga sprawa jest taka, że szukaliśmy czegoś innego. W erze pandemii nie jest łatwo znaleźć inwestorów, którzy chcieliby inwestować w system, który wygenerował tak duże straty rok temu. Naszym celem jest znalezienie finansowego spokoju przez redukcje kosztów, inaczej nowi inwestorzy nigdy się nie znajdą.
Jednak czy pożyczka od Oaktree to rozwiązanie mające na celu uspokojenie sytuacji, czy to wejście funduszu jako udziałowca mniejszościowego?
Jeśli chodzi o nas to zawsze myślimy w perspektywie średnio-okresowej i zawsze jesteśmy otwarci na współpracę komercyjną, lub finansową z partnerami, którzy pozwolą nam zwiększyć przychody i współpracować razem z nami dla dobra Interu.
Co w Chinach oznacza perspektywa średnio, a co długo-okresowa?
Średnia to co najmniej 5 lat, długa to od 10 do 100 lat.
To co chciałbym podkreślić to to, że Inter stale wzmacnia strukturę firmy przez ostatnie lata. Dzisiejszy Inter to jedna z najsilniejszych i najlepiej zorganizowanych organizacji w Europie.
Jakie wrażenie stworzył na tobie Simone Inzaghi?
Simone pokazał w ostatnich latach, że jest wartościowym taktykiem o odpowiednim doświadczeniu, który pozwoli naszemu klubowi pozostać konkurencyjnym, co jest dokładnie tym czego oczekujemy. Trener będzie z nami współpracował, by klub pozostał na wysokim poziomie. Zna nasz projekt, zaakceptował go i jesteśmy szczęśliwi, że mamy go. Mamy nadzieję, że będziemy wspólnie wygrywać.
Czy Romelu Lukaku pozostanie symbolem Interu 2021-2022?
To nie jest dobry moment na wyróżnianie jednego zawodnika jako symbol klubu. Piłka nożna to sport gdzie po boisku biega 11 zawodników, z których każdy współpracuje i walczy w celu zdobywania bramek. Scudetto wygraliśmy razem, nie dzięki jednostkom. Mogę z pewnością powiedzieć, że Romelu ma silną osobowość i jest zawodnikiem, którego szanują koledzy z drużyny. Jest on nie tylko świetnym zawodnikiem, lecz także i człowiekiem o wielkim sercu.
Jakie są cele Interu na nowy sezon?
Powiedzmy, że musimy potanieć. Istnieje potrzeba zamknięcia mercato z dużym zyskiem kapitałowym, jednak chcemy jednocześnie pozostać konkurencyjni tak, by powalczyć w Lidze Mistrzów i oczywiście chcemy awansu do Ligi Mistrzów w kolejnym roku, ponieważ chcemy być w gronie wielkich europejskich klubów.
Chcecie awansować do Ligi Mistrzów poprzez wygranie kolejnego Scudetto?
To nie będzie łatwe. Siedem klubów marzy o wygraniu Scudetto co roku, później rzeczywistość okazuje się inna. Cieszmy się tym co udało nam się osiągnąć.
Komentarze (35)
moratti-i-provera-palący-szlugi-na-san-siro.jpg
Coś w stylu tego jak Raiola z Donnarumą że niby mają oferty o tu taki kał ma teraz Donarumma.
Nie zgodzę się, bo mamy akurat tak dobrych i tak mocno obleganych przez kluby zawodników, że wcale to nie osłabi naszej pozycji negocjacyjnej, bo o takiego Lautaro czy Hakimiego będzie się biło kilka klubów. Druga sprawa, że mamy tak wielu dobrych zawodników, że możemy sobie pozwolić na odrzucenie oferty za gracza X, a sprzedać grzacza Y za którego bedzie lepsza oferta
Z kolei gloryfikowanie w ten sposób pracy Conte po jego odejściu to strzał w kolano dla Inzaghiego, a już na jedno jest kulawy. Mierzy się nie tylko z problemami finansowymi jego pracodawców, ale teraz wszyscy wokół dają mu do zrozumienia, że jest ochłapem po Conte.
Zhang wyszedł, żeby przypudrować trochę gónwo, w jakim jesteśmy. Dał się poznać jako dobry zarządca, ale to już któraś z jego wypowiedzi, która zamiast uspokajać, to dolewa oliwy do ognia.