
Steven Zhang udzielił wywiadu, który ukazał się na oficjalnej stronie klubu. Prezydent Interu powiedział w nim co myśli o zamykaniu stadionów dla publiczności, jaki to miało cel i co jest dla Niego priorytetem, ocenił także obecny sezon w wykonaniu piłkarzy.
- Bezpieczeństwo publiczne musi być priorytetem numer jeden. Inter jako klub z milionami fanów na całym świecie, ponosimy odpowiedzialność i obowiązek wysłania odpowiedniego przekazu w świat. Musimy także wdrożać wszystkie możliwe środki bezpieczeństwa.
- Zamknięcie stadionów dla publiczności, rozgrywanie meczów bez kibiców jest właściwą decyzją. Słuszną decyzją, ponieważ nie narażamy ludzi na ryzyko zachorowania. Zamykanie spotkań dla publiczności jest trudną decyzją z wielu powodów. Nikt tego nie chce, ale jest jedyną drogą, aby kontynuować rozgrywki ligowe i aby przywrócić normalność. Przede wszystkim musimy jednak traktować bezpieczeństwo publiczne jako najwyższy priorytet. Obecne rozwiązania są jedynym sposobem na wyjście z tej sytuacji.
- Jako prezydent klubu piłkarskiego i menadżer organizacji zaangażowanej w te wydarzenia, nie mogę zaakceptować propozycji, która naraziłaby ludzi na niebezpieczeństwo. Nie ma znaczenia czy zagralibyśmy 24 godziny czy 48 godzin po wygaśnięciu dekretu o zamknięciu stadionów dla publiczności. Wiedzieliśmy, że problemu tego nie da się rozwiązać w tak krótkim czasie. Trzeba było odrzucić tą propozycję. Musiałem to zrobić co było właściwe moralnie, chociaż trudno było odmówić. Dokonaliśmy słusznego wyboru i wiem, że ludzie też wiedzą, że była to słuszna decyzja.
- Ocenimy ten sezon dopiero, gdy on się zakończy. Zawsze są jakieś trudności, wspaniałe chwile, wzloty i upadki. Jest to normalne i sprawia, że fani się tym interesują. To prawda, że w tym sezonie na tle poprzedniego bardzo się poprawiliśmy. Nasz trener i piłkarze włożyli w to wiele wysiłku. Wszyscy to widzą i doceniają. Nasi kibice, nawet konkurenci mogli zobaczyć silniejszy zespół i rozwijające się zarządzanie. Nie martwię się, że zamknięcie spotkań dla kibiców wpłynie na wyniki naszego zespołu. Martwiłbym się tym, że nie zamykając stadionu narażałbym widzów na niebezpieczeństwo.
- Ważne jest, żeby ludzie nie wpadali w panikę i mam wrażenie, że wielu ludzi podejmuje właściwe działania. Takie jak choćby to, że częściej myją ręce, co zdecydowanie pomaga. To jedyna droga, abyśmy mogli zostawić to wszystko za nami.
Komentarze (6)
Co z Sampa itp