Inter po porażce z Bologną w półfinale Superpucharu Włoch wrócił już do Mediolanu i wczoraj odbył zajęcia w Appiano Gentile. Wraz z grupą trenował Piotr Zieliński, który w końcowych minutach starcia z Rossoblu opuścił murawę z powodu dolegających skurczów mięśni.
Jak donosi La Gazzetta dello Sport, zawodnicy, którzy grali w piątkowy wieczór odbyli sesję regeneracyjną, natomiast pozostali pracowali na pełnych obrotach. W zajęciach uczestniczył Piotr Zieliński, odnośnie którego istniało ryzyko urazu mięśnia zginacza uda. Skurcze okazały się jednak tylko fałszywym alarmem i polski pomocnik powinien być do dyspozycji Cristiana Chivu na niedzielny pojedynek z Atalantą.
Inaczej wygląda sytuacja Matteo Darmiana. Włoch, który co prawda był z drużyną w Arabii Saudyjskiej będzie musiał jeszcze poczekać kilka dni na powrót do pełnych obciążeń treningowych.
Komentarze (2)