Mecz derbowy z Rossoneri przyniósł nie tylko euforię wśród kibiców i piłkarzy na stadionie, ale i u księgowych w biurze Nerazzuri.
Według informacji przekazywanych przez Corriere Dello Sport Inter zainkasował 5,5 mln euro z tytułu sprzedaży biletów. Jak łatwo się domyślić - stadion Giuseppe Meazza pękał w szwach, gromadząc komplet 75 817 fanów.
W tym sezonie był to trzeci mecz Interu w Serie A, a piąty ogółem, w którym na San Siro zasiadło ponad 70 000 fanów.
Na trybunach można było dojrzeć m.in. Marco Materazziego, czy Dejana Stankovica - byłego piłkarza Interu, a obecnie trenera Red Star Belgrad, który przybył dopingować swojego syna, Filipa, debiutującego w tym meczu na ławce rezerwowych Nerazzurich.
... po wczorajszym meczu nie można niczego stwierdzić bo ten mecz był kompletnie niemiarodajny, po za skalą bo nawet trener Wenecji go olał
Komentarze (0)