Shoutbox
Nie chcę się tu wdawać w polemikę czy lepszy był Icardi czy on ale trzeba oddać że Icardi był konkretniejszy po prostu
ja jak widze go jak sie przewraca i potem z morda do sedziego a chwile wczesniej nie byl wstanie przyjac prostej pilki czy podac na 3 metry to juz tylko sie smieje pod nosem
Poszczekał poszczekał ale żeby to przełożyć na jakąś zajebistą grę na wkur.wie to już nie
Po szczękał
Tak samo z Conte w Neapolu ostatnio
Pręży muskuły ale nie idzie za tym reakcja na boisku
On lubi tak pokozaczyć bez pokrycia
a tym wywiadem na KMS to moim zdaniem on wzial na siebie odpowiedzialnosc a teraz mamy sytuacje ze ten ktorego krytykowal jest top 3 w sezonie i trzyma cala pomoc a on dalej sie kopie po czole, czekam na odpowiedz kapitana, bo inaczej to chlop sie skompromitowal i tyle
W sensie traktuje go jak topa
Problem jest taki , że jest święty w tym klubie
Gdyby był dostawką do Lukaku w formie to można by machnąć ręką na tę skuteczność
No problem polega na tym że góra go tak traktuje
ale za zeszły sezon nalezy mu sie spora krytyka delikatnie mowiac
No sytuacji to on ma bardzo dużo
zgadza sie, ale 12 goli w tej lidze w zeszlym sezonie to juz nie jest kwestia tego jak go traktowac, bo przez jego fatalna skutecznosc min przegralismy mistrzostwo, tego, ze przez wiekszosc sezonu snuł sie po boisku nie ma co chyba juz wspominac, bo kazdy widzial jak bylo
Może klucz do niego to tak go traktować, bo jak ktoś oczekuje od niego stania się topem to będzie wiecznie sfrustrowany
Ale do wielkiego talentu i wybitnego piłkarza to mu daleko jak dla mnie
Powtarzam się ale dla mnie to taki pracuś który swoim uporem z jednej strony, a szczęściem do znalezienia się w idealnym dla siebie miejscu we właściwym czasie (ofensywny Inter na fali ale bez obfitości dobrych napastników), doszedł do takich liczb że długo pozostanie w tym ścisłym topie najczęstszych strzelców Interu
Lukaku, który nigdy nie był tym absolutnie ścisłym topem i jego 2 sezony w Interze a szczególnie ten drugi to jest wyższy poziom od najlepszego Lautaro, wiec to imo dość dużo pokazuje
Lautaro wali po prostu w stronę bramki te strzały nie wyglądają na mierzone