do Dumfriesa jakby mu podałzamiast stzrelać
W Lazio też grał na środku
kurva czemu on nie miesza kulek ?
I tam najlepiej wygląda
Nominalnie to grał zawsze w środku
teraz to można być tylko mądrym po fakcie, przed meczem nikt nie protestował jak zobaczył składy
Grywał jak była potrzeba
oczywiście zamiast De Vrija mi chodzi
Acerbi normalnie grywał na lewej, lepszy jest niż Bastoni w bronieniu
jakby grał Acerbi możliwe, że by tak było
Do tego Acerbi na lewej stronie w środku to był tak idiotyczny pomysł, że nadal tego zrozumieć nie mogę
Gdybyśmy nie podali im tlenu na 1:1 to byłby awans
jak i cała reszta
Pavard z profesora zamienił się w grabarza trochę
szkoda, że był nieskuteczny
Martinez zagrał spoko mecze. mógł mieć parę asyst. tak do Arny jak do Tikusa czy Barelli
to że nie wpada to jeszcze mozna zakcetpować ale takie dwa babole w jednym meczu to jest kryminał
myślę, że nawet jakby Darmian wszedł na prawą to lepiej by wypadł niż na lewej razem z Acerbim na LŚO na dokładkę
Nie ma co gadać. KAŻDY nasz napastnik dołożył cegiełkę do klęsk
Arna i Lautaro
gol na 1:1 to był największy problem
Arna mógł w pojedynkę dać nam awans
to że Atletico nam w końcu wbiło gola po normalnej akcji jest do zaakceptowania
Trzeba strzelać to co się ma przede wszystkim i nie dawać goli w prezencie
Dlatego mecze u siebie są kluczowe
Atletico też u nas było zesrane po pachy. tak jest na wyjazdach w takich meczach
szczególnie jak gramy w połowie rezerwowym składem
Można z Interem zagrać
Sociedad już pokazało jak lizena
też nasi byli mocno kopani bo Marciniak nie dawał kartek za bardzo
bastoni zajechany juz był
Właściwie to Atleti rzuciło takie tempo że nasi byli w szoku
Bastoni wyglądał bardzo slabo również
Bastoni koncucyjnie słaby i dawał się ogrywać
a dlaczego zszedł Bastoni ?
jedank na decyzję o wystawieniu de vrija był jego dobry mecz pierwszy oraz kontuzja acerbiego. ale po fakcie widać zę to był bład
Dumfries kaleczył okrutnie
w poprezedniej edycji zawsze się trzymał 11
Też
1. to powinien zejść dumfries
Miki też
Pavard powinien zejść szybciej,
troszkę też zaskoczył Inzaghi bo nie wypuścił w bój swojej żelaznej 11 tylko pozmieniał i grał De Vrij nie Acerbi
Depay jak mu się chce to jest top
juz chyba miał wejsc za pavarda
Kanadyjczyk był jedyną opcją w dogrywce aby coś szarpnąć 1 na 1
nam depay strzelił gola, czujecie te zażenowanie
troszkę pecha mieliśmy bo nie było Augusto, który by wszedł i troszkę odwagi żeby wpuścić Buchanana zamiast Darmiana. Jakby wcześniej padła bramka dla Atletico to pewnie wszedłby Kanadyjczyk bo był już gotowy do wejścia później po bramce na 2:1
do trenera mam zatrzeżenie o wybór de vrija naśrodku oraz o dogrywkę
może nie ponad stan co losowanie zrobiło swoje
Cóż, rok temu wynik ponad stan, w tym poniżej potencjału
2-3 do 0 u siebie ustawiło by dwumecz i tyle
to też prawda
z kilku metrów w trybuny
i Gównautovica w meczu na Meazza to co nie trafił to kryminał
nic nie przeczytał pzregraliśmy prze wykonawców a nie taktyke
Wykluczył pomoc i Lautaro z gry więc najważniejsze formacje,po prostu przeczytał grę Inzaghiego
mieliśmy 1-0 na wyjeżdzie
Miki i Dumfries zawiedli po całości
to z BVB było, z 2-0 w papę 3-2 ?
zawiedli piłkarze
pod względem taktycznym było dobrze poustawiane
nikt nas nie rozegrał
no ale to było widać od 45` że sami się prosimy o gola
to że mecze z emocjami to zgoda
Zesrani mentalnie wyszliśmy wystraszeni no i taktycznie Diego Pablo nas rozegrał
obronca na takim poziomie nie moze takich baboli robić
nie przygotował ich odpowiednio do tego meczu
na moje tutaj trener mocno zawalił temat
Przynajmniej
Ale jeszcze 2 mega mecze z emocjami
No raczej
mówienie że mieli byśmy autostrade do finału też niedorzeczne
To były decydujące elementy
Pierwszy mecz plus bramka na 1:1 w Madrycie
sytację nie wykorzystane to też była przyczyna
Piłkarze na pewno mają kaca
Inter zagrał zbyt zachowawczo i tym razem to się nie udało
bo były sytuacje w pierwszym meczu żeby spokojnie strzelić
Jak dobrze jak nawet Bastoni się gubili momentami totalnie
te dwie bramki to indywidualne błędy
dobrze broniliśmy zespołowo
do Madrytu powinniśmy jechać z 2-3 bramkową zaliczką tu jest przyczyna
Cała drużyna broniła kiepsko , przy bramce na 2:1 Stefan dał ciała ale Acerbi też był ciut za daleko
W drugim absolutnie wszyscy słabo zagrali Stefan niestety też
ale w drugim dwa powazne błędy
Stefan w pierwszym meczu profesor
Zupełnie się nie zgadzam
obrona z acerbim na środku wyglądała duzo pewniej. przez kontuzję szymon postawił a de vrija i moim zdaniem to było głowną przyczyną odpadnięcia
Piękne mecze mogły być
Ależ brakuje mi Interu w tym zestawieniu 1/4
akurat obrona wyniku to nasz najmocniejszy punkt więc pisanie że nam nie leży jest lekko bekowe
psg jest cienkie jak sik pajaka przeciez jedynie mebappe ich ratuje. atletico w finale widze
Z drugiej strony można teraz gdybać, jakby Pavard trafił w piłkę, jakby Arna był skuteczny w pierwszym meczu, jakbyśmy umieli strzelać karne itd…
to losowanie to dodatkowy cios
Mieliśmy cały mecz na atakowanie a nie tylko końcówkę, już nie raz się przekonaliśmy że obrona wyniku nam zbytnio nie leżę i znowu się to sprawdziło
jakby de vrij był dobrze ustawiony to nie byłoby żadnego gola
co mieli w końcówce atakowć?
Jakbyś grali swoje a nie jak pi.zdy bronili wyniku to może byśmy znowu mieli szansę na finał, no ale cóż
szkoda zabrakło 5 minut