De Rossi dzban z kilkumeczowym zawieszeniem xd
niesamowite
Barzagli, Zaccardo, Barone
Camoranesi na skrzydełku
I zawodnicy Palermo
no tak
I Jakinta strzelcem bramki jeszcze
ale każdy coś dał w pojedynczym meczu
nikt nie zagrał wybitnie
no i w napadzie Gilardino, Del Piero, Toni i Inzaghi
dwa razy w sumie stracił złotą piłkę za przywalenie komuś z bańki
a młodziutki Grosso?
Chociaż Pyrlo był wtedy zjawiskowy
A dostał tylko turniejową
Zizou miałby drugą złotą piłkę jakby wtedy wygrał
Zidane vs Brazylia i Cannavaro vs Niemcy
1/8 Hiszpania, 1/4 Brazylia, 1/2 Portugalia i finał z Włochami
tam były przynajmniej dwa ikoniczne występy indywidualne w mojej opinii
a mogła zdobyć MŚ chyba po najtrudniejszej fazie pucharowej w historii
no xD
Ronald pół boiska biegł tak Ghana pokryła
co murzyn się odbił od bębzola Ronalda
Francja grała żenująco w grupie
Dokł
no 4-0
Ghane chyba wtedy Brazylia obila pamiętam
Złota generacja Anglików też tradycyjnie rozłożyła nogi
Geremi Najtap dziękujemy
Kamerun się skompromitował w eliminacjach
Appiah
Essien
WKS też debiutował
Ghana całkiem spoko wtedy grała akurat
Potem wyłapała od Brazylii 4:0 w Dortmundzie
dużo debiutantów z Afryki było
Angola, Togo
debiutant chyba na MŚ
to jakiś kasztan musiał być w grupie
I Ghana dla beki wyszła wtedy z grupy
To był 3 mecz
Tam wtedy porażka oznaczała won
chyba aż tak dramatycznej sytuacji tam nie mieli
jeden remis z USA
jak oni mieli aż 7 pkt w grupie
o życie?
Oczywiście z Czechami grali o życie jak to oni
No z Niemcami też nieźle, ale sporo farta
Włosi na MŚ 2006 zagrali dwa dobre mecze. Z Czechami w grupie i z Ukraina w 1/4
w sumie obie drużyny wyglądały słabo na początku turnieju
trochę tak to wyglądało
Ale typowo dla nich nic nie robiąc MŚ zdobyte
Tam jednak Francja mocno cisnęła. Włochy mialy sporo szczęścia
ale nie aż tak no i kadrowo jednak ten z 2006 był na wyższym poziomie
W 2010 też były pościgi i wybuchy
tam było wszystko czego oczekujesz po finale
najlepszy finał reprezentacyjny to jednak 2006
Perisicze mecz zjebau
zero emocji
taki do dupy
najgorszy jaki oglądałem
jakieś farfocle od bramkarzy
ten finał z 2018 to w ogóle jak finał nie wyglądał
Belgia mogla ich obic w polfinale
to raczej wygraliby
Chorwacja miala jeden mecz wiecej w nogach od Francuzow i 1 dzien odpoczynku mniej
FF, kogo by nie dostali
a potem wygrywają MŚ...
Lucio, Juan, Cafu, Cicinho, Carlos, Emerson, Juninho, Gilberto, Zeroberto, Ronaldinho, Ronaldo, Kaka, Adriano, Robinho
w eliminacjach męczą bułę
Francja też trochę miała farta, że dostała wymęczoną Chorwację na finał MŚ
ta Francja to zagadka
Francja jest jednak najlepsza
chociaż kadrowo wydaje się, że Francja
i nie ma tez na świecie drużyny, która jest absolutnym nr. 1
no tam była przekozacka ekipa
ale Brazylia na dzień dzisiejszy to spokojnie top 5
To wiele mówi o tamtej kadrze
W Brazylii 2006 Adriano praktycznie nic nie znaczył
ciekawe jakby Brazylia wyglądała w 2018 gdyby był Alves...
i ten Fred w ataku
stary dziad, ale chyba dociągnie do 2022
według mnie to nie jest lider
Brazylia z 2006, a 2018 to jak porównanie cheesa z maka i z żabki
Szilwa?
tam nie ma pół lidera
ja w Brazylię 2010-2020 kompletnie nie wierzę
że Portugalia może zaskoczyć
poza tym myślę
i tak obstawiam też w 2022
Obstawiałem, że Brazylia wygra w 2018
Mega mocne paki
w sumie Roberto Carlos wtedy ich pogrążył tym wiązaniem buta xD
Włochy, Francja, Brazylia, Argentyna, Niemcy
Ale Brazylia to jednak top topów
Ogolnie jak sie zobaczy sklady reprezentacyjne to w 2006 wszystkie najmocniejsze xD
Brazylia się kurła skopmromitowała tym wystąpieniem kompletnie
chyba tylko Hiszpania z 2010 może równać się z Brazylią z 2006
ale pewnie zlekceważyli rywali
Argentyna dla Niemców to jest to co Niemcy dla Włoch
Brazylia powinna była wygrać MŚ 2006