Nikola Iliev, 16-letni wielki talent bułgarskiego futbolu, jest zawodnikiem Primavery Interu. Dziennikarze FCInterNews.it mieli okazję przeprowadzić wywiad z Kaloyanem Ivanovem, agentem pomocnika.
Nikola nie miał problemu, żeby zaadaptować się do włoskiego futbolu. Spodziewał się tego?
- Myślałem, że dostanie się do drużyny tak szybko. Kluczem nie jest jego talent, ale styl życia każdego dnia - lubi ciężko pracować na treningach. Na dodatkowe sesje treningowe zawsze reaguje z uśmiechem.
Co Nikola powiedział Ci po debiucie w Primaverze?
- Był bardzo szczęśliwy, że dostał szansę od trenera także dlatego, że jest najmłodszym zawodnikiem w składzie. Zagrał bardzo dobrze. W zaledwie trzech spotkaniach udało mu się zdobyć bramkę. Pokazał swoją jakość od samego początku. Jestem z niego dumny.
Jaki kierunek chcecie objąć? Jakie są jego plany?
- Jego przyszłość jest tutaj, w Interze. Dopiero zaczął swoją przygodę.
Co dla Ilieva znaczy nosić trykot Interu z numerem 10?
- Każdy wie, także Nikola, że w topowych klubach jak Inter koszulka z numerem 10 ma swoją "wagę". To dla niego dodatkowa motywacja i wielka odpowiedzialność.
Jakie były wrażenia Nikoli po treningu z pierwszą drużyną Interu?
- Był niesamowicie usatysfakcjonowany, szczęśliwy i dużo bardziej świadomy.
Dlaczego Nikola ze wszystkich klubów zdecydował się na Mediolan?
- Wierzymy w projekt Interu. Jeśli o mnie chodzi to jestem bardzo szczęśliwy z decyzji, jakie podjął.
Komentarze (1)