
Agent Jorginho potwierdził, że jego klient może wrócić do Włoch. Wychowanek Hellasu Verona, który na swoje nazwisko zapracował w Napoli jest obecnie zawodnikiem Chelsea.
- Gra w Serie A była dla niego spełnieniem marzeń i nadal jego serce jest bliskie Italii. W dniu dzisiejszym w Serie A mógłby zagrać dla Milanu, Interu, Juve, Romy lub Napoli - mówił Joao Santos dla TuttoMercatoWeb.
- Wiele klubów się nim interesowało. Wcześniej rozmawialiśmy z PSG, Barceloną czy też AC Milanem. Nie wiem, czy Milan nadal jest zainteresowany. Fakty są jednak takie, że nic teraz nie możemy zrobić, ponieważ Chelsea nie ma prawa sprzedawać, kupować czy odnawiać kontraktów zawodników. Jorginho ma obecny kontrakt do czerwca 2023 i po Mistrzostwach Świata zaczniemy pracę nad odnowieniem umowy.
Komentarze (29)
Nie wiem czy by sobie poradził (pewnie tak, ale nikt się o niego jednak nie zabija). Wiem za to na 100% że dobrze radzi sobie Jorginho (od lat i u różnych trenerów).
Pozdr.
"Jorginho ma obecny kontrakt do czerwca 2023 i po Mistrzostwach Świata zaczniemy pracę nad odnowieniem umowy."
Jednak tak jak pisales mozemy sobie tylko pogdybac ,bo jest zwyczajnie za drogi, a my finansowo jestesmy za krotcy w uszach.Jednak nie zmienia to faktu ze nie zastanawialbym sie nawet sekundy, gdyby mozna go bylo dostac jakims finansowym podkopem w zwiazku z sytuacja Chelsea.
Jak wyglada gra brz pełnowartościowego zmiennika pozycji doskonale pokazuje nam ten moment sezonu.
Pomijam juz aspekt ze jego zgarniecie oznacza ze nie bedzie nam uprzykrzal zycia grajac u rywali.
Jednak pozyskac go z bogatej Chelsea dystansujac orzy okazji peleton chetnych to moze byc nawet dla Marotty i mission impossible.Tu potrzeba konkretnego mięcha na stole.
Chłop gra b.dobrze w bardzo dobrym klubie, w lepszej lidze i to od lat. Ma też pewny plac w repce.
Na pewno nie jest gorszy od Brozo, a pewnie lepszy.
Pozdr.
nam potrzeba zmiennika dla Marcelo, ale kogoś kto przyjmie role rezerwowego
poza tym, ostatnio mnie irytuje, przez te swoje naskoki zawalił Wlochom wyjazd, kto wie może awansują, ale póki co nie ma ich w Katarze