
Obecnie Inter Mediolan zajmuje piątą lokatę w tabeli Serie A. Nerazzurri mają jeszcze szansę na trzecie miejsce. Czy podopieczni Andrei Stramaccioniego są na tyle zmotywowani by osiągnąć zamierzony cel?
Jeżeli czarno-niebiescy myślą jeszcze o miejscu na podium, muszą wygrać wszystkie następne mecze. Jest to trudne zadanie, jednak futbol lubi przynosić niespodzianki. Piłkarze z Mediolanu zagrają jeszcze z Parmą, Milanem oraz Lazio. Są to rywale wymagający i na pewno rywalizacja z nimi nie będzie łatwa. - Musimy i chcemy zakończyć ten sezon z jak najlepszym wynikiem. Każdy mecz zaczyna się od wyniku 0:0. Mamy do zdobycia dziewięć punktów. Zobaczymy co się wydarzy - powiedział Andrea Ranocchia.
Jutro Inter Mediolan powalczy o punkty z Parmą. Spotkanie odbędzie się na stadionie przeciwnika. - Mamy do czynienia z zespołem, który jest w formie i ma wielkie indywidualności. Jednak wiemy, że musimy dobrze zagrać - ocenił obrońca.
[hide]
Ranocchia przez długi okres nie pojawiał się na boisku. Zawodnik borykał się z kontuzją. Piłkarz wrócił już do zdrowia i może brać udział w kolejnych meczach. - Miałem zły okres - wyjaśniał Włoch. - Teraz gra się trochę trudniej. Tracisz rytm i nawyki. Przez sześć miesięcy zagrałem tylko pięć razy, to naprawdę bardzo mało. Potrzebowałem trochę czasu. Na początku nie byłem całkowicie swobodny. Teraz czuję się już dobrze - kontynuował Ranocchia.
Zbliżają się mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Tegoroczne Euro organizuje Polska i Ukraina. Wśród ekip rywalizujących o mistrzostwo Starego Kontynentu nie mogło zabraknąć Włochów. Czy obrońca Interu Mediolan znajdzie się w kadrze narodowej? - Zawsze szanowałem wybory trenera. Zdaję sobie sprawę, że mało grałem i może nikt nie weźmie mnie pod uwagę. Jednak występowałem już w reprezentacji i trener mnie zna. Mam nadzieję, że będę obecny. Jeśli nie, to będę jak najlepiej przygotowywać się do następnego sezonu - zakończył Ranocchia.
Komentarze (6)
<br />
<img src="/files/emoticons/15" alt="<forza>" />