
Dyrektor generalny Interu Alessandro Antonello odpowiedział na krytykę prezydenta Fiorentiny Rocco Commisso dotyczącą ich statusu zadłużenia. „Zawsze przestrzegaliśmy zasad”.
Włosko-amerykański opiekun Violi narobił szumu swoimi komentarzami dla La Gazzetta dello Sport w weekend, w których twierdził, że obecna sytuacja Serie A jest niesprawiedliwie wypaczona dla klubów, które starają się zachować równowagę w księgach.
- Te zwycięstwa przyszły dzięki absurdalnym sytuacjom zadłużenia, które prawie doprowadziły kluby do bankructwa, a następnie oddały je w ręce funduszy, które nie otrzymały zwrotu pieniędzy.
- Wciąż zastanawiam się, czy niektóre drużyny, które wygrały w przeszłości, mogły nawet zarejestrować się w tym sezonie. Miałem kupić Milan, ale Mister Li go kupił i wiesz, jak to się skończyło. A co z Zhangiem? Nie wiemy już, gdzie on jest. On również został zmuszony do opuszczenia Interu z powodu długów u Oaktree - podkreślił prezydent Fiorentiny.
Dyrektor generalny Alessandro Antonello został zapytany o to po spotkaniu Lega Serie A w Mediolanie.
- Inter zawsze szanował zasady i zawsze będzie - skwitował krótko.
Komentarze (3)
Kto panu broni ?
Jakby wszystkie kluby były prowadzone jak Viola to liga włoska byłaby tak silna jak turecka .