
„On chce zostać w Realu, aby szukać swojej szansy.”
Kiedy wszystko wydawało się już uzgodnione, a do końcowego sukcesu brakowało już tylko zgody samego zawodnika, teraz okazało się, że do transakcji może w ogóle nie dojść. Mimo iż klub z Madrytu dał zawodnikowi jasno do zrozumienia, że albo odejdzie, albo czeka go ławka rezerwowych, sam zainteresowany zdecydował się pozostać na Santiago Bernabeu i walczyć o grę w pierwszym składzie. Wiadomość ta z pewnością zmartwi wielu kibiców Interu Mediolan, którzy byli przekonani, że oficjalny komunikat o przyjściu Holendra jest już kwestią godzin. Według hiszpańskiej gazety „AS” tak się jednak nie stanie, cytuje ona słowa jego agenta, który miał powiedzieć:
"Sneijder jest zawodnikiem Realu Madryt i chce tutaj zostać.”
Zarówno oba kluby, jaki i agent Holendra nie byli w stanie przekonać go na opuszczenie Realu i dołączenie do ekipy Mistrza Włoch. Po tym, co powiedział agent zawodnika, wydaje się, że saga pod tytułem „Sneijder w Interze” dobiegła końca. Inter zmuszony jest teraz znaleźć nowy obiekt, który w nowym sezonie będzie pełnił rolę „trequartisty”. Ma na to 9 dni.
Komentarze (44)