
Kristjan Asllani po raz kolejny nieźle spisał się, gdy Inter potrzebował zastępstwa za Hakana Calhanoglu. Reprezentant Albanii rozmawiał z dziennikarzami klubowej telewizji InterTV po zakończeniu potyczki z Hellasem Verona.
- Pierwsze minuty meczu nigdy nie są łatwe i nie inaczej było też dziś na Bentegodi. Graliśmy tuż po przerwie reprezentacyjnej i jesteśmy szczęśliwi z tego jak udało nam się poprowadzić to spotkanie. Każda minuta gry dla Interu to dla mnie wielka duma. To drużyna pełna mistrzów w swoim fachu, a ja cieszę się, gdy mogę dodać coś od siebie. Czuję obecność moich kolegów wokół mnie, dostaję wiele pomocy na boisku i poza nim. Dzięki nim staję się lepszym piłkarzem.
- Calha? To kluczowy element tej ekipy. Wszyscy wiemy ile dla nas znaczy i ile jakości wnosi. Cieszę się, że szybko wróciłem do drużyny po całej tej sytuacji z moim kolanem. Wyleczyć poważny uraz i czuć to samo zaufanie trenera, to dla mnie wielka rzecz. Jestem szczęśliwy.
Komentarze (0)