
Grupa D na tegorocznych Mistrzostwach Europy w Niemczech uznawana była przez wielu za jedną z ciekawszych i najmocniejszych grup. Mało kto jednak spodziewał się, że to właśnie drużyna Austrii wyprzedzi Francję i Holandię i awansuje z tej grupy z 1. miejsca. Podopieczni Ralfa Rangnicka po dzisiejszym zwycięstwie nad Holandią świętują awans i zdecydowanie mogą być z siebie dumni.
Od początku było wiadomo, że spotkanie Holendrów z Austriakami na pewno będzie ciekawym meczem i już w 6. minucie spotkania mieliśmy tego potwierdzenie. Po samobójczym trafieniu Malena, na prowadzenie wyszła reprezentacja Austrii. Kolejne minuty to wielka dominacja Holendrów, którzy pomimo wielu znakomitych szans na wyrównanie, nie znaleźli recepty na pokonanie Patricka Pentza. Do przerwy wynik nie uległ zmianie, za to tuż po wznowieniu gry, mogliśmy oglądać kolejną bramkę. W 47. minucie świetne podanie Xaviego Simmonsa wykorzystał Cody Gakpo, który doprowadził do wyrównania. Radość Holendrów nie trwała jednak zbyt długo, gdyż już 12 minut później bramkę na 2:1 zdobył Romano Schmidt. Zespół Oranje dalej atakował i próbował zaskoczyć golkipera gości. W 78. minucie przyniosło to efekt - podanie Wouta Weghorsta wykorzystał Memphis Depay, który umieścił piłkę w bramce. Na tablicy wyników ponownie widniał remis. Podobnie jak poprzednim razem, podopieczni Ronalda Koemana nie cieszyli się z takiego stanu rzeczy zbyt długo. Już dwie minuty później Austria ponownie wyszła na prowadzenie! Tym razem Christoph Baumgartner wypatrzył Marcela Sabitzera, który pewnym strzałem pokonał Barta Verbruggena. Austriacy zdobyli jeszcze jednego gola w tym spotkaniu, który jednak po interwencji VAR słusznie nie został uznany.
Dzięki temu wynikowi, Austria zajęła 1. miejsce w grupie D i w fazie play-off zmierzy się z drugim zespołem z grupy F.
Całe spotkanie na ławce rezerwowych spędził Denzel Dumfries. Z kolei Marko Arnautovic wyszedł w podstawowym składzie swojego zespołu i został zmieniony w 78. minucie meczu.
Komentarze (2)
To jest ideał do którego powinniśmy dążyć jako repra z naszym stylem grania.