
Mario Balotelli, mając za sobą bardzo burzliwy sezon, nie jest pewien, w którego klubu koszulce będzie występował w następnym roku.
"Nie wiem, gdzie będę grał w przyszłym sezonie. Neapol to fantastyczne miasto ze świetnym słońcem. Fani są niesamowici i ogólnie rzecz biorąc społeczeństwo neapolitańskie jest wyjątkowe. Niemniej jednak piłka to złożony sport i jest wiele czynników, które mogą wpłynąć na transfer. Byłem gotowy, by grać tego lata dla reprezentacji Włoch, ale niestety nie udało się. Nie sądzę, abym musiał wysyłać jakichś wiadomości do Cesare Prandellego (który przejmie kadrę Włoch po Mistrzostwach Świata), postaram się go przekonać bramkami."
Wydaje się więc, że odejście Jose Mourinho nie wpłynęło znacznie na napiętą sytuację SuperMario w Interze.
Komentarze (20)
Ciekawe jak będą sie miały stosunki z Benitezem, który tez należy do trenerów trzymających dyscyplinę i nie dających sobie dmuchać w kasze.
Później może być problem. A jest kilku "killerów", którzy są pokorniejsi i się przydadzą.
Jak nie walki z Adriano swego czasu to teraz SuperMario cos <br />
swiruje... Moze z Mou nie mogl sie dogadac ale powinien powstrzymac swoje emocje i charakter dla lepszego dobra...<br />
z jaka inna druzyna we wloszech wygra potrojna korone<img src="/files/emoticons/35" alt="
odpowiedz jest jedna - z zadna<img src="/files/emoticons/33" alt="
za dobry hajs niech idzie bo Benitez jak Mario bedzie odwala, moze go odstawic a tak kasa bedzie i miejsce dla napadziora, bo majac taka kadre jak teraz w ataku nie bardzo jest miejsce dla kogos nowego